rozwiń zwiń

Zmysłowa gra

Okładka książki Zmysłowa gra
Stephanie Chong Wydawnictwo: Otwarte Seria: Otwarte dla Ciebie. Romans literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Otwarte dla Ciebie. Romans
Tytuł oryginału:
Where Demons Fear to Tread
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2012-03-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-07
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375152111
Tłumacz:
Agnieszka Rewilak
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
582 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
909
284

Na półkach: , ,

"Zmysłowa gra"... tytuł zabrzmiał interesująco, kiedy po raz pierwszy rzuciłam okiem na książką. Miała jednak nijaką okładkę i nie zwróciła mojej uwagi. Dopiero ostatnio miałam okazję ją przeczytać i bardzo żałuję straconego na nią czasu.

Motyw aniołów i demonów wypiera ostatnio z rynku wydawniczego wampiry. Są tego plusy i minusy. Teraz to właśnie te pierwsze istoty są pokazywane na wiele sposobów i w ostatnim czasie zaznajomiłam się z ich obrazami, wykreowanymi przez różnych autorów. Stephanie Chong przedstawiła zdecydowanie najgorszą wizję, z jaką się spotkałam.

Historia krąży wokół rocznej anielicy- Sereny, która nie ma dosłownie ŻADNEJ rysy. Nie miała ani jednej wady jako człowiek (według mnie miała poważne wady w nijakiej osobowości, ale cóż...). Opiekuje się Nickiem, przez którego dociera do Devil's Paradise. Tam wpada na Juliana, dwusetnego demona, który oczywiście jest zauroczony Sereną i postanawia ją uwieść. Podstępem walczy o jej względy, a kiedy drogie upominki zawodzą, szantażuje ją, aż w końcu spędzają tydzień w Vegas. Naprawdę nic innego nie dało się wymyślić? Czegoś bardziej pasującego do aniołów i demonów? Brzmi absurdalnie, prawda? Chyba nie muszę też dodawać, że zakochują się w sobie?Infantylność na każdym kroku.

Najbardziej drażniła mnie fabuła. Nie da się określić, jaki jest punkt kulminacyjny. Akcja podnosi się i opada kilkakrotnie, aż w końcu nie wiadomo, co jest głównym wątkiem. Miłość Juliana i Sereny? Zabicie jej przez wspólnika demona? Może opieka nad Nickiem? Czy też najważniejszą rzeczą jest odkupienie duszy Juliana? Nie wiem. Wszystko znało się w jedno. Po tytule spodziewałam się, że akcja będzie się kręcić wokół zmysłowej gry między wrogami- aniołem i demonem, a ich romans będzie burzliwy i podsycani piekielnymi płomieniami. Ale niestety gry było tam niewiele. Zmysłowości prawie wcale (takiej na poziomie w ogóle).

Bohaterzy płytcy. Serena, jak już wspomniałam, bez najdrobniejszej rysy. Nawet nie zdenerwowało ją, że facet grał o nią w pokera i była równowartością hotelu. Śmieszne. Poza tym w opisie jest mowa o seksownej anielicy. Pytam się, gdzie ona jest?! Luciana i Corbin źli do szpiku kości. I oczywiście- zły arcydemon Julian okazuje się cudowny i dobry, aż zostaje aniołem. Mdlące.

Dodatkowo styl autorki jest koszmarny. Budowałam dłuższe i sensowniejsze zdania w podstawówce. Operowałam też wieloma synonimami i nie używałam imienia jednego bohatera w co drugim zdaniu. Może to tylko wina tłumaczenia, ale nie zmienia to faktu, że gdyby dziecko dostało książkę do ręki, zaniechałoby dalszej edukacji, bo potrafiłoby lepiej pisać niż owa autorka, która pracowała jako prawnik i (uwaga!) posiada stopień doktora. Dodam jeszcze, że jest kończyła magisterkę na Oxfordzie. Żeby było śmiesznie, z kreatywnego pisania.

Zauważyłam jednak coś dobrego w książce. Jeden plusik. Bohaterowie rozmawiają o dziele Edgara Allana Poego. Chociaż nie wiem, czy autor chciałby być wspominany w tak banalnej powiastce.

Zdecydowanie nie polecam tej pozycji nikomu. Może tylko młodszym czytelnikom, którym nie przeszkadzałby fatalny styl Stephanie Chong. To, że dotrwałam do końca książki, jest moim wielkim sukcesem (chociaż miałam ochotę rzucić ją po dwudziestu stronach)i nie życzę nikomu użerania się z nią. Najgorsze jednak autorka zostawiła nam na sam koniec- zakończenie wskazuje, że pojawi się kontynuacja "Zmysłowej gry". Sprawdziłam i faktycznie już pojawiło się coś, póki co po angielsku. Mam nadzieję, że nie znajdzie się nikt, kto przetłumaczy ją na język polski...

"Zmysłowa gra"... tytuł zabrzmiał interesująco, kiedy po raz pierwszy rzuciłam okiem na książką. Miała jednak nijaką okładkę i nie zwróciła mojej uwagi. Dopiero ostatnio miałam okazję ją przeczytać i bardzo żałuję straconego na nią czasu.

Motyw aniołów i demonów wypiera ostatnio z rynku wydawniczego wampiry. Są tego plusy i minusy. Teraz to właśnie te pierwsze istoty są...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    803
  • Chcę przeczytać
    519
  • Posiadam
    200
  • Ulubione
    49
  • 2013
    21
  • 2014
    20
  • Fantastyka
    17
  • 2012
    15
  • Teraz czytam
    12
  • Chcę w prezencie
    11

Cytaty

Więcej
Stephanie Chong Zmysłowa gra Zobacz więcej
Stephanie Chong Zmysłowa gra Zobacz więcej
Stephanie Chong Zmysłowa gra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także