Nauka Jezusa według tajemnej ewangelii Tomasza
Wydanie zawiera cały tekst Ewangelii Tomasza
Elaine Pagels, jedna z najwybitniejszych współczesnych biblistek i historyków religii, wydobywa na światło dzienne nieznane dotąd szerszej publiczności teksty oraz fakty uznawane przez wieki za herezje. Jej książka jest próbą odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące Królestwa Hożego i jego nadejścia, nurtujące każdego chrześcijanina zarówno 2000 lat temu, jak i dzisiaj.
Kiedy dwóch egipskich poganiaczy wielbłądów odkopywało dzban, w którym spoczywała ewangelia Tomasza, nikt nie zdawał sobie sprawy wielkości lego odkrycia. Zapomniane nauki, przekazywane przez Jezusa Tomaszowi, przedstawiały w zupełnie nowym świetle historię chrześcijaństwa.
Ta zwięzła pozycja zasługuje na uznanie...
Pagels, zgłębiwszy tajniki greki, koptyjskiego, aramejskiego, a także hebrajskiego, poddała dogłębnej analizie starożytny tekst i przedstawiła go, wykorzystując wysublimowaną wiedze z zakresu historii religii.. Opowieść o tych dziwnych i dysydenckich doktrynach istniejących w najwcześniejszych latach chrześcijaństwa sianowi fantastyczną gimnastykę zarówno dla ducha, jak i intelektu.
New York Times
Nauka Jezusa według Tajemnej Ewangelii Tomasza
Spis treści
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Od uczty agape po credo nicejskie 11
ROZDZIAŁ DRUGI
Niezgodność ewangelii Jana z ewangelią Tomasza 38
ROZDZIAŁ TRZECI
Słowa Boże czy słowa człowieka? 82
ROZDZIAŁ CZWARTY
Kanon prawdy i zwycięstwo ewangelii Jana 121
ROZDZIAŁ PIĄTY
Konstantyn i Kościół katolicki 149
Podziękowania 191
Przypisy 195
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 37
- 10
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Kto szuka, ten znajduje”. Choć moje osobiste przeprawy nikogo nie obchodzą, nie byłbym sobą, gdybym już na wstępie nie oddał parkietu memu egoizmowi. Czasem, gdy w naszym życiu dochodzi do momentu, w którym zastanawiamy się, czy jesteśmy właśnie tu, gdzie być powinniśmy lub przynajmniej byśmy chcieli, dochodzimy do rozważań nad naszą drogą, sposobem w jaki ją pokonujemy oraz jej celem. Dywagacje na temat ideałów, boskości i w końcu – bogów, towarzyszą mi już od lat, a chrześcijaństwo jako kolejny przystanek, najpierw nieśmiało majaczyło na horyzoncie wynurzając się ze swoją wieżą zwieńczoną krzyżem zza okrytego cieniem zachodzącego słońca Greków gruntu, by ostatecznie stanąć przede mną w całej okazałości. Jak jednak przystało na mnie i moje robienie wszystkiego na opak, nie wyrosła przede mną Biblia, a jedna z jej odciętych kończyn – ewangelia św. Tomasza, odrzucona, przeklęta i przez wielu zapomniana.
Czy słusznie? Nie posiadając realnego odniesienia do Biblii oraz operując wyłącznie jej wartością jako mini traktatu filozoficznego, mogę z całą pewnością stwierdzić, że nie. Tomasz w swoim przekazie informuje mnie dokładnie o tym, w czym tkwiłem przez długie lata, począwszy już od czasów gimnazjum, a mianowicie – nie potrzebuję kościoła ani nikogo innego, by odnaleźć Boga i go poznać. Jednocześnie, święty Tomasz Boga nawet nie próbuje definiować, co świadczy o jego geniuszu oraz szczerym podejściu do omawianego zagadnienia. Podoba mi się wspólna nić, jaka spaja tą ewangelię z myślą Junga, która również niesamowicie do mnie przemawiała, a której to fragment można stwierdzić w słowach – każdy ma swojego własnego Boga, który jest tylko jego i tylko on może go poznać. Święty Tomasz nie jest Janem, który narzuca czytelnikowi jedyną słuszną prawdę, nie jest też kimś, na kogo przekonaniach dałoby się zbudować obecny kościelny biznes. W moim mniemaniu jest to główny powód dla którego jego zapiski zostały odrzucone, a moment w którym do tego doszło był też tym, w którym przestało chodzić o Boga, a zaczęło o politykę.
Książka ta z pewnością zainteresuje każdego, kto jest rozczarowany obecną formą chrześcijaństwa oraz kogo zepsucie rzekomych jego przedstawicieli wprowadza w stan pochmurnej rezygnacji. Nie wątpię, że i ci, którzy poszukują czegoś określonego bądź nie, również znajdą w niej coś, co rzuci nowe światło na kąt, którego dotychczas nawet nie dostrzegali. Zastrzegam jednak, że choć lektura jest krótka i pozornie prosta, a nawet opatrzona wnikliwym komentarzem, wciąż pozostaje wymagającą, a by wydobyć z niej to, co najcenniejsze, tak jak w górnictwie – trzeba kopać długo i głęboko.
Kto ma uszy do słuchania, niech słucha, kto ma ręce do kopania, niech kopie.
„Kto szuka, ten znajduje”. Choć moje osobiste przeprawy nikogo nie obchodzą, nie byłbym sobą, gdybym już na wstępie nie oddał parkietu memu egoizmowi. Czasem, gdy w naszym życiu dochodzi do momentu, w którym zastanawiamy się, czy jesteśmy właśnie tu, gdzie być powinniśmy lub przynajmniej byśmy chcieli, dochodzimy do rozważań nad naszą drogą, sposobem w jaki ją pokonujemy...
więcej Pokaż mimo toKiedy kilkanaście lat temu pojawiały się wzmianki na temat tekstów z Nag Hammadi, można było spotkać się z opiniami, że to dziwne teksty i niekoniecznie wnoszą coś wartościowego do wiary chrześcijańskiej. Po przejrzeniu tylko tłumaczenia ewangelii wg Tomasza zgadzam się z autorką w kwestii tego, że ten tekst ma więcej wspólnego z ewangelią wg Jana niż trzy wcześniejsze ewangelie kanoniczne.
A po lekturze całej książki bogatej w imponującą wiedzę historyczną autorki, która dzięki swojej znajomości kilku języków starożytnych i pracy z tekstami źródłowymi, nasuwa się pytanie jak to wszystko ma się do tego, czego każdy młody człowiek uczony jest na lekcjach historii czy religii w szkole. Bez względu na to czy i jak bardzo zmieni się jeszcze postrzeganie historii starożytnej czy religii na przestrzeni kolejnych kilkudziesięcioleci, gorąco polecam tą pozycję. Myślę, że wiele osób bez względu na osobisty stosunek do religii i wiary chrześcijańskiej, otworzy oczy chociażby na to jak bezwiednie przyjmujemy cudzy punkt widzenia i opinie za swoje. I jak niektórzy ludzie gorąco przekonani o słuszności swojego światopoglądu gorliwie i skutecznie potrafią przekonać ludzi na dużą skalę do swojego sposobu rozumienia i postrzegania.
Dlatego czytajcie Państwo dużo, czytajcie na ten sam temat prace różnych autorów z różnych dziedzin i czytajcie o przeróżnej tematyce. W różnych dziedzinach z pozoru nie mających ze sobą nic wspólnego można znaleźć więcej wspólnych mianowników, niż początkowo człowiek by przypuszczał.
Kiedy kilkanaście lat temu pojawiały się wzmianki na temat tekstów z Nag Hammadi, można było spotkać się z opiniami, że to dziwne teksty i niekoniecznie wnoszą coś wartościowego do wiary chrześcijańskiej. Po przejrzeniu tylko tłumaczenia ewangelii wg Tomasza zgadzam się z autorką w kwestii tego, że ten tekst ma więcej wspólnego z ewangelią wg Jana niż trzy wcześniejsze...
więcej Pokaż mimo to