Tadeusz Różewicz, Zofia i Jerzy Nowosielscy. Korespondencja

Okładka książki Tadeusz Różewicz, Zofia i Jerzy Nowosielscy. Korespondencja
Krystyna Czerni Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie reportaż
500 str. 8 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
500
Czas czytania
8 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-08-04395-0
Średnia ocen

                8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pisanie jest tylko dodatkiem. Korespondencja 1946–2011 Krystyna Czerni, Mieczysław Porębski, Tadeusz Różewicz
Ocena 7,0
Pisanie jest t... Krystyna Czerni, Mi...
Okładka książki Sacrum - ikona - abstrakcja. Wokół Jerzego Nowosielskiego Krystyna Czerni, Agnieszka Tes, praca zbiorowa
Ocena 0,0
Sacrum - ikona... Krystyna Czerni, Ag...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1089
999

Na półkach:

Lirnik wioskowy vel Tadeusz Wrocławski I vel zdemoralizowany nieboszczyk vel były kapral Satyr, w st. spoczynku vel Tade usze Wilcze róże czy po prostu - Tadek. Tak podpisywał się Tadeusz Różewicz w listach do Zofii i Jerzego Nowosielskich, z którymi przyjaźnił się przez kilkadziesiąt lat. Znajomość zażyła, choć korespondencja niemal całkowicie napędzana przez Różewicza, który słał listy i kartki niemal nałogowo. I dobrze. Dobrze dla czytelników, którzy mogą teraz wściubić nos w prozę życia poety i przekonać się, że nie samą sztuką artysta żyje. Codzienność wypełniają mu te same rzeczy co zwykłym śmiertelnikom, w tym: kiełbasa i jaja faszerowane, programy telewizyjne z Violettą Villas, wizyty u fryzjerki, zagubione portmonetki i parasole.
Czyta się te listy z ciekawością i przyjemnością. Po pierwsze, odsłaniają prywatną twarz klasyka: dowcipną, lekko nadwrażliwą w kwestii własnego zdrowia, czasem także czułą, gdy np. upomina Nowosielskiego za nadużywanie alkoholu. Po drugie, dyskretnie pokazują smaczki PRL-u, przy czym zaskakuje całkowity brak uwag natury politycznej. Po trzecie, dają pojęcie o pracy literata, a więc umowach, inscenizacjach, powstających akurat utworach czy zamieszaniu wokół niektórych z nich (np. "Białe małżeństwo"). Zdarzają się i krótkie recenzje wystaw, książek, spektakli oraz relacje z licznych podróży - wszędobylstwo Różewicza jest podziwu godne.

Nowosielski pisze rzadko, najczęściej wyręcza go żona. A jeśli już sięga po pióro, przybiera raczej poważny ton. Najwyraźniej wolał rozmowy niż listy, z korespondencji wynika, że panowie dość często się widywali. Przyjaźń niezwykle głęboka i serdeczna. Nie zaszkodziło jej nawet zerwanie umowy przez Nowosielskiego, który miał projektować okładkę do "Białego małżeństwa", jednak po dokładnym zapoznaniu się z treścią dramatu stwierdził, że przekonania nie pozwalają mu na "współdziałanie artystyczne z tego rodzaju sztuką" [str. 214]. Sprawa poszła w niepamięć, zresztą obu artystom chyba nigdy nie zdarzyło się mocno poróżnić, mimo że przecież wiele ich dzieliło. Można tylko wszystkim życzyć podobnie inspirujących znajomości. Książka po stokroć warta przeczytania.

http://czytankianki.blogspot.com/2011/10/lirnik-wioskowy.html

Lirnik wioskowy vel Tadeusz Wrocławski I vel zdemoralizowany nieboszczyk vel były kapral Satyr, w st. spoczynku vel Tade usze Wilcze róże czy po prostu - Tadek. Tak podpisywał się Tadeusz Różewicz w listach do Zofii i Jerzego Nowosielskich, z którymi przyjaźnił się przez kilkadziesiąt lat. Znajomość zażyła, choć korespondencja niemal całkowicie napędzana przez Różewicza,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    2
  • 2014
    1
  • Jerzy Nowosielski
    1
  • Dzienniki_Listy_Wspomnienia
    1
  • #biografie, pamiętniki, listy, rozmowy
    1
  • Reportaż
    1
  • Listy
    1

Cytaty

Więcej
Krystyna Czerni Tadeusz Różewicz, Zofia i Jerzy Nowosielscy. Korespondencja Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także