Długie wesele

Okładka książki Długie wesele Kasey Michaels
Okładka książki Długie wesele
Kasey Michaels Wydawnictwo: Harlequin Seria: Gwiazdy Romansu literatura obyczajowa, romans
382 str. 6 godz. 22 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Gwiazdy Romansu
Tytuł oryginału:
Everything's coming up Rosie
Wydawnictwo:
Harlequin
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
382
Czas czytania
6 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323853121
Tłumacz:
Wiktoria Mejer
Tagi:
wesele ślub kawaler swaty uczucia
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
993
891

Na półkach: , ,

Nie ukrywam dawno temu kiedy to czytałam, miałam ochotę rzucić w kąt.
Dawno, bardzo dawno się tak nie wynudziłam. Rozumiem, wprowadzanie w temat, nawiązanie akcji, zarzucenie wędek i zawieszenie strzelb na ścianach, ale na tylu stronach. Same rozważania o granicznym wieku 28 lat dla kochanki 40-latka o ile ciekawe, w zasadzie nawet inspirujące, na dwóch stronach, po pięciu stały się nudne jak flaki z olejem. W sumie pierwsze stron to jeden wielki, długi rozciągnięty w czasie dialog, nawet błyskotliwy momentami, ale nawet to nie ratuje go w takim nagromadzeniu.
Potem zaczyna coś się dziać. Niby to nadal niekończący się dialog, ale od czasu do czasu do rozmowy włączane są inne osoby, od czasu do czasu pojawia się nowy przeciwnik, ale świat i tak i tak poznajemy przez słowa bohaterów. Słowa niekiedy z życia wzięte. Zdecydowanie z życia czterdziestolatka i trzydziestolatki. I pod tym względem Długie wesele jest wyborne. Bo uwagi o wieku, dystans bohaterów do siebie, do swojego ciała i jego możliwości oraz ich braku, jest do pozazdroszczenia. I zdecydowanie do naśladowania. Świetne się czyta choćby na zasadzie porównania. W tych miejscach bawiłam się zdecydowanie najlepiej.
Całość zresztą potraktowana jest z lekkim przymrużeniem oka. Pięćdziesięciolatka nimfomanka, która w zasadzie rzuca się na wszystko co się rusza, a im młodsze tym lepiej. Zakochany fajtłapa, który w gumowym przebraniu, wysmarowany masłem orzechowym łapie wiewiórki. Oblubieniec hazardzista, uwikłany w sprawy pokątne, który przekonał swoją narzeczoną do dwuletniej wstrzemięźliwości w myśli czystości przedmałżeńskiej. Ciocia kleptomanka, która ukradzione rzeczy chowa w majtki. Organizatorka ślubów, która sprawia wrażenie jakby nie potrafiła zorganizować herbatki u cioci, ubzdryngolona co chwila, a właściwie przez cały czas. Już nawet huragan i oberwanie chmury nikogo nie dziwią. Wszystko wali się na łeb i na szyję, w dużej mierze dzięki działaniom bohaterów.
Ale jak dla mnie czegoś tutaj brakuje. Jakiegoś bigla, tempa, mniejszej ilości słów. Nożyczki mogłyby znacznie ułatwić sprawę. Bo całość mogłaby być znacznie przyjemniejsza, bardziej zabawna, lżejsza i bardziej finezyjna niż była.
Przyznam, że książka nie była zła, aż szkoda, że nie była lepsza.

Nie ukrywam dawno temu kiedy to czytałam, miałam ochotę rzucić w kąt.
Dawno, bardzo dawno się tak nie wynudziłam. Rozumiem, wprowadzanie w temat, nawiązanie akcji, zarzucenie wędek i zawieszenie strzelb na ścianach, ale na tylu stronach. Same rozważania o granicznym wieku 28 lat dla kochanki 40-latka o ile ciekawe, w zasadzie nawet inspirujące, na dwóch stronach, po pięciu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1200
711

Na półkach: , , , ,

Trafiłam na nią w bibliotece właściwie przypadkiem... Taa, i mówi to osoba, która w takowe nie wierzy. Przejrzałam już wszystkie półki oprócz tej najniższej, z Harlequinami i im podobnymi. Trochę mi się spieszyło, więc tylko przelotnie zerknęłam i w oko wpadł mi tytuł 'Długie wesele'. A kiedy zobaczyłam okładkę... Cóż, czytanie opisu na odwrocie było już tylko formalnością, bo wiedziałam, że bez niej z biblioteki nie wyjdę. Zdjęcie na okładce jest prześliczne, litery - duże, ma sympatyczny, 'kieszonkowy' format i jest przy tym przyjemnie grubawa (ok. 400 stron). A zawartość... Mmm...
Czyta się ją szybko i z uśmiechem na ustach. Dialogi, sceny, opisy są przezabawne. Bardzo podobały mi się zwłaszcza anegdotki, takie jak ta o dziadku Sullivanie czy o ciotce Susannie, bohaterach epizodycznych, bądź występujących tylko we wspomnieniach bohaterów i wszystkie wydarzenia z udziałem Marmiego, pociesznego labradora. Poza tym postaci są bardzo sympatyczne, przynajmniej te pierwszoplanowe. Doug i Rosie mają do siebie duży dystans i są rozbrajająco szczerzy. Ich relacja rozgrywa się na kilku płaszczyznach - przyjaźni, partnerstwa i tej bardziej uczuciowej, co w romansach bardzo lubię. Kiedy przybywają na uroczystość i przekonują się, że w ogóle nie powinna ona mieć miejsca, robią wszystko, by do niej nie dopuścić. Na własną rękę prowadzą różnego typu śledztwa, które mają zaowocować happy endem. Dzięki ich kombinacjom udaje im się uszczęśliwić nie tylko samych siebie, ale też kilka postronnych osób.
Jej lektura była przyjemnością w najczystszej postaci. Zupełnie nie mam do czego się przyczepić. Bardzo, bardzo, bardzo polecam :)

Trafiłam na nią w bibliotece właściwie przypadkiem... Taa, i mówi to osoba, która w takowe nie wierzy. Przejrzałam już wszystkie półki oprócz tej najniższej, z Harlequinami i im podobnymi. Trochę mi się spieszyło, więc tylko przelotnie zerknęłam i w oko wpadł mi tytuł 'Długie wesele'. A kiedy zobaczyłam okładkę... Cóż, czytanie opisu na odwrocie było już tylko formalnością,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    44
  • Przeczytane
    24
  • Harlequin
    3
  • Posiadam
    2
  • Ulubione
    2
  • Na mojej półce
    1
  • 2013
    1
  • Nastrojowo
    1
  • Moje
    1
  • Posiadam-chcę przeczytać
    1

Cytaty

Więcej
Kasey Michaels Długie wesele Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także