Imperium wampirów
- Kategoria:
- horror
- Cykl:
- Imperium wampirów (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Greyfriar
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2011-08-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-08-02
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324140190
- Tłumacz:
- Agnieszka Kabala
- Tagi:
- wampiry imperium
Zakazana miłość w samym środku wielkiej wojny ludzi i wampirów
Brawurowa akcja w podzielonym pomiędzy śmiertelników i nieumarłych futurystycznym świecie dwojga młodych bohaterów połączonych uczuciem, walką i tajemnicą
Wyłącznie pozytywne oceny czytelników na Goodreads i Amazonie
Wielka Rzeź skończyła się sto pięćdziesiąt lat temu – śmiercią milionów ludzi i zwycięstwem wampirów.
W ich ręce wpadł cały świat. Kwitnące metropolie zmieniły się w zrujnowane, cuchnące rozkładem miasta epoki pary i stali, a śmiertelnicy – w niewolników nieśmiertelnych barbarzyńców.
Mrok nowego imperium nie ogarnął tylko Cesarstwa Ekwatorii i Republiki Amerykańskiej. Teraz, w roku 2020, te dwa państwa zjednoczą się przeciwko wspólnemu wrogowi, kiedy księżniczka Ekwatorii poślubi władcę Republiki.
Adele nie kocha mężczyzny, który ma zostać jej mężem, lecz jest zdecydowana się poświęcić. Ale nieprzyjaciel krzyżuje te plany, porywając księżniczkę. W samym sercu imperium żądnych krwi potworów Adele odkrywa, że nie jest zupełnie sama. Lecz czy jej tajemniczy obrońca to przyjaciel czy wróg? Człowiek czy wampir? Jej zguba czy miłość na wieki…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
O wampirach w konwencji steampunku
Jestem pewna, że znajdzie się niejeden czytelnik, któremu na wzmiankę „wampiry” cierpnie skóra. Nieprzyjemne uczucie bynajmniej nie jest spowodowane strachem przed krwiożerczymi kreaturami, ale niemiłym uczuciem, które pojawia się wśród miłośników literatury podczas przeglądania nowości wydawniczych – wampirów mamy na pęczki. Niech jednak Ci, którzy zwątpili, że wciąż można stworzyć oryginalną opowieść opartą na mitach dotyczących krwiopijców, nadstawią uszu! Oto doczekaliśmy się prawdziwej perełki!
„Imperium wampirów” to powieść, której konwencja sięga do słynnych, często wykorzystywanych w komiksach, bohaterów walczących o dobro innych ludzi. Greyfriar to zamaskowany, odziany w pelerynę, prowadzący podwójne życie mężczyzna, który zabija wampiry. Jest wyszkolony w walce, szybki, silny i co najważniejsze – dobry. Greyfriar to mityczny bohater, w którego istnienie nie wierzy podróżująca na kresy swojego królestwa księżniczka Adele. Na własnej skórze ma się jednak przekonać o jego istnieniu, gdy jej statek zostaje zaatakowany przez nieprzyjazne oddziały wampirów – Greyfriar ratuje ją z opresji, a następnie pomaga w ucieczce. Rozpoczyna się barwna, pełna przygód i niebezpieczeństw podróż po okupowanej przez wampiry i zniszczonej wieloletnimi ich rządami Europie północnej.
Czym jest „Imperium wampirów”? Nie da się tego określić jednym słowem. Niesłusznym i krzywdzącym byłoby zakwalifikowanie jej do popularnej konwencji paranormal romance, ponieważ to zbagatelizowałoby znaczenie powieści i sprawiłoby, że stałaby się tylko jedną z wielu podobnych. Tak nie jest. Powieść bez wątpienia czerpie garściami z modnego gatunku, jakim zasypuje nas rynek wydawniczy, jednak romans nie pełni tu kluczowej roli. Pojawiają się za to nowatorskie elementy, które nie tylko urozmaicają fabułę, ale także sprawiają, że książka otwiera się na nowe, szersze niż dotychczas grono odbiorców. Pojawia się militaryzm, który w znaczący sposób wpływa na rozwój fabuły. Krwawe bitwy przewijają się praktycznie przez cały czas trwania utworu, a określenie „krwawe” jest tu jak najbardziej na miejscu. Narracja pozbawiona jest eufemizmów i nie zważa na słabe nerwy czytelnika. To właśnie elementy militarne niszczą schemat „literatury kobiecej”, z którą to najczęściej mamy do czynienia w przypadku opowieści o miłości i wampirach.
W „Imperium wampirów” spotkać możemy także inne ciekawe i popularne ostatnio nurty. Fani steampunku i literatury postapokaliptycznej będą w swoim żywiole. Akcja powieści dzieje się 150 lat po wielkim powstaniu wampirów w XIX wieku, jednak na skutek tych wydarzeń rozwój cywilizacyjny został spowolniony, w związku z czym ludzie nadal korzystają z dobrodziejstw pary wodnej. Przedstawiona w alternatywny sposób historia ludzkości oraz jej szczegóły są wspaniale dopracowane.
Ciekawy jest także sposób przedstawienia samych wampirów. Na próżno szukać tu przystojnych młodzieńców, którzy bez niczyich podejrzeń podszywać się mogą pod ludzi. To krwiożercze bestie bez uczuć, zasad moralnych i kultury. Istniejący od wieków krwiopijcy postanowili ujawnić swoje istnienie. W 1870 roku wskrzesili Rewolucję i zapanowali nad większą częścią świata, z ludzi czyniąc swych poddanych.
Powieść nie stroni od nawiązań do znanego nam świata; to satyra na współczesną Amerykę i jej popkulturowy wizerunek. W okupowanym przez wampiry świecie ostoję ludzkości stanowią dwa mocarstwa – Cesarstwo Ekwatorii oraz Republika Amerykańska. W celu połączenia sił militarnych planowany jest ślub księżniczki Ekwatorii z senatorem Clarkiem – słynnym amerykańskim pogromcą wampirów. Poprzez zestawienie ze sobą dwóch różnych kultur autorzy zdają się mówić, że bez względu na rozwój świata – ich mieszkańcy zawsze pozostaną tacy sami. Oto bowiem zjawia się senator Clark, jednak jego przybycie pozbawione jest podstawowych zasad dyplomatycznych, na które liczą Ekwatorianie. Clark stawia na widowiskowość i tanie efekciarstwo; swe przybycie oznajmia barwnymi dymami, a konwencjonalne zejście z pokładu statku zastępuje akrobatycznymi ewolucjami na spuszczonej w kierunku ziemi linie. „Tacy są Amerykanie” – zdaje się przemawiać do nas zaplecze ideowe tego fragmentu. Nie sposób nie zgodzić się z tymi zabawnymi spostrzeżeniami.
„Imperium wampirów” to powieść zaskakująca, trzymająca w napięciu i wymykająca się konwencji. Serdecznie polecam ją nie tylko miłośnikom romansu osadzonego w paranormalnym świecie, ale każdemu miłośnikowi dobrej fantastyki.
Zuzanna Szulist
Oceny
Książka na półkach
- 474
- 399
- 139
- 36
- 15
- 8
- 7
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Nigdy nie wstydź się strachu. Uczyń z niego broń. Niech da ci siłę i determinację.
Nigdy nie kochała ani nie nienawidził,nie pasjonował się niczym i nie nużył.Ale od kiedy Adele pojawiła się w jego życiu,poznał radość gwałt...
Rozwiń
Opinia
Skojarzenia ze słowem wampir można mieć bardzo różne. Pod wpływem fali popularności tych stworzeń w ostatnich latach dla jednych stały się elementem pożądanym w literaturze, dla innych szeroko omijanym. Wraz z biegiem czasu postacie te emulowały z krwiożerczych, mrocznych potworów do bardzo ludzkich, dobrych stworzeń. Czy zatem można jeszcze w tej tematyce pokazać coś nowego, oryginalnego co nie będzie pustą opowiastką o zakochanym wampirze? okazuje się, że tak.
Sam tytuł Imperium wampirów nie sugeruje nam, że będzie to coś dobrego. Nawet największego fana tych stworzeń, takiego jak ja może zniechęcić. Chyba lepszym zabiegiem byłoby zostawienie oryginalnego tytułu powieści który brzmi The Greyfriar i jest równoznaczny z imieniem jednego z głównych bohaterów. Dzieło Griffithów zabiera nas w świat, gdzie żądzą wampiry. Ujawniły się wiele lat temu i po wielkiej bitwie zapewniły sobie dominację. Tytułowy Greyfriar to legendarny bohater, który w przebraniu walczy z wampirami w obronie ludzkości. Poznajemy go, gdy przybywa na ratunek księżniczce Adele. Kobieta jest następczynią tronu Ekwatorii i czeka ją ślub, który połączy ostatnie dwa królestwa ludzi w walce z wampirami. Pomagając księżniczce rozpocznie się wspólna podróż Greyfriara i Adele po zniszczonej i zawładniętej przez wampiry Europie północnej.
Na duże uznanie zasługuje świat który stworzyli autorzy. Od Wielkiej Rzezi, która dała zwycięstwo wampirom minęło 150 lat. Przez to wydarzenie postęp technologiczny się spowolnił w konsekwencji czego ludzkość dalej korzysta z dobrodziejstwa pary i żelaza. Obraz wampira odbiega od tego, który znamy z najnowszych powieści. Te tutaj są mroczne, krwiożercze i chętnie zabijają ludzi. Na pewno dużo bliżej im do Lestata niż Edwarda. Elementy steampunkowe, które możemy dostrzec zostały w bardzo udany sposób przedstawione i dokładnie dopracowane. Książkę trudno zakwalifikować do jednego gatunku, a na pewno paranormal romance nie jest tym do które pasowałaby najbardziej. Oczywiście czerpie odrobinę z niego jednak wątek romantyczny nie gra głównej roli, jest tylko subtelnie zaznaczony. Imperium wampirów posiada elementy różnych dziedzin co daje dość nowatorski efekt końcowy, bowiem wampiry w steampunkowej odsłonie są dość rzadko spotykane. Autorzy obrazowo i ciekawie przedstawiają nowy świat, nie brakuje barwnych opisów i emocjonujących scen walki. A tych jest wiele. Krew się leje, ludzie i wampiry ginąc co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że książka mogłaby mieć wielu zwolenników wśród płci męskiej. Wieloletni konflikt, walka o władzę, intrygi i spiski - tym właśnie jest wbrew pozorom Imperium wampirów.
Państwo Griffith stworzyli ciekawych, żywych bohaterów. Każdy z nich był inny, nie byli płascy czy sztuczni. Bez problemu można było jedną postać odróżnić od drugiej na podstawie jej stylu bycia. Greyfriar jako tajemniczy wojownik i Adele jako odważna księżniczka idealnie odegrali swoje role. Jednak poznajemy ich w większości poprzez ich czyny. Narracja nie obfituje w przemyślenia, troski czy dylematy postaci. Sprawiło to niestety, że ciężko było mi się z nimi utożsamić czy zżyć. Akcja pędzi na urwanie karku, niewiele jest momentów w których czytelnik może trochę odpocząć. Narracja trzecioosobowa pozwala nam brać udział w walce ze wszystkich stron, jednak punk widzenia bardzo często się zmienia. Nie są to tylko rozdział, ale prawie każdy akapit. Nie zawsze to korzystnie wpływa na odbiór tekst. Pióro państwo Griffith nie można wiele zarzucić. Piszą bardzo poprawie, obrazowo i lekko. Widać w utworze w większości męską rękę co obrazuję fabuła nastawiona na akcję z niewielką dozą romansu. Nie brakuje również wielu dość krwawych i mało przyjemnych scen, co sprawia, że książka nie jest przeznaczona dla bardzo młodych czytelników.
Jak wspominałam wcześniej wątek romantyczny jest, ale w tak niewielkim stopniu, że bez problemu można by go wyciąć i niewiele by się zmieniło w powieści. Jeśli ktoś sięgając po tę książkę oczekuje wielkiej zakazanej miłości, czułych słówek, deklaracji miłości czy nieśmiałych gestów to się niestety zawiedzie. Nic takiego nie ma tutaj miejsca. Miłość dwójki głównych bohaterów rodzi się bardzo powoli, poprzez wspólne trudne przeżycia zbliżają się do siebie co sprawia, że wszystko wypada bardzo realnie i naturalnie. Zwracając uwagę na tekst na okładce 'zakazana miłość w samym środku wielkiej wojny ludzi i wampirów' trzeba uznać, że jest bardzo mylny. Nastawia nas, że owa miłość gra tutaj pierwsze skrzypce a tak nie jest.
Imperium wampirów jest lekturą, która na pewno wielu zaskoczy. Jest to całkiem inne spojrzenie na wampiry, które powinno zadowolić każdego czytelnika który szuka czegoś innego w tej konwencji. Nie jest to powieść tylko dla fanów romansów paranormalnych. Można ją polecić każdemu fanowi fantastyki, który docenia walory steampunku. Dzieło państwa Griffith wywarło na mnie pozytywne wrażenie i z wielką przyjemnością sięgnęłabym po kontynuację wojny wampirów z ludźmi jednak nie będzie mi to dane. Wydawnictwo nie planuje wydać reszty trylogii, a szkoda.
Skojarzenia ze słowem wampir można mieć bardzo różne. Pod wpływem fali popularności tych stworzeń w ostatnich latach dla jednych stały się elementem pożądanym w literaturze, dla innych szeroko omijanym. Wraz z biegiem czasu postacie te emulowały z krwiożerczych, mrocznych potworów do bardzo ludzkich, dobrych stworzeń. Czy zatem można jeszcze w tej tematyce pokazać coś...
więcej Pokaż mimo to