forum Grupy użytkowników Świat książek
Najgorsza książka
odpowiedzi [1069]
Obsydian Onyks
Aż nie wiem co napisać, czytałam bez emocji, nie polubiłam żadnego bohatera, niby te błyskotliwe potyczki słowne były słabe i irytujące, wiem jaki to gatunek/rodzaj książek, więc mogłam wiedzieć co mnie czeka, ta po prostu mi się nie podobała.
"Żmija" Sapkowskiego. Płakałam jak czytałam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Zniszcz ten dziennik. Kreatywna destrukcja Okropne, okropne i jeszcze raz okropne! Ta książka to chyba najgorsza książka jaką w swym krótkim życiu czytałem. Polecenia typu napluj na tą stronę, oblej ją herbatą, wyrwij i pognieć tą kartkę doprowadzają mnie do czarnej rozpaczy. Jestem nią zbulwersowany i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Co prawda już wcześniej wypowiedziałam się w tej dyskusji, ale jeszcze coś dodam do mojej listy:
Paw królowej
Uzasadnienie napisałam w opinii: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/34802/paw-krolowej/opinia/24186721#opinia241...
1 . Wszystkie książki z serii Harlequinow
2.Cierpienia młodego Wertera
3.Ferdydurke
4.Imie Róży
5.Przygody Robinsona Cruzoe
6.Zmierzch(ten o wampirach)
;-p
Ciekawe jest to, że te same książki pojawiają się jako najlepsze i najgorsze. Wniosek, każda książka znajdzie swego wielbiciela, a także wroga. Ja mam półkę "czytadła", są to ksiązki, które mnie nie bawią, czyta je się szybko, ale nic mi nie oferują. Co nie znaczy, że komuś mogą się podobać. Nie potrafię orzec, która ksiązka jaet najgorsza. Są ksiązki, które czytałam lata...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJest wiele książek, które nie przemawiają do mnie treścią, ale nie potrafię znienawidzić żadnej z nich. Każda ma w sobie coś, na co warto zwrócić uwagę - dobrą radę, mądry cytat, przestrogę, pouczenie, wartość uniwersalną i dla każdego z nas inną. Nie lubię wielu lektur szkolnych i niektórych książek, które wzięłam z własnej, nieprzymuszonej woli, ale zawsze czegoś tam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Cień wiatru- wszyscy się zachwycają, a dla mnie to koszmar. Książka, która chyba miała być ambitna, a wyszło wielkie i nudne nic.
Ferdydurke
Mały Książę - kolejny fenomen, którego nie potrafię zrozumieć.
Buszujący w zbożu
Gra o Ferrin -> bezapelacyjnie bije konkurencje najgorszych książek na głowę. http://rec-en-zent.blogspot.com/2014/11/recenzja-ksiazki-gra-o-ferrin-katarzyny.html (mój wylew frustracji)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ulisses - zawsze czytam do końca każdą książkę, którą zacznę (choćby nie wiem jak kiepska była), więc życie postanowiło mi dać nauczkę i rzuciło mi w ramiona tę ksiązkę, najbardziej bolesne 556 stron w moim życiu
Pamiętnik - nie wiem co mną kierowała, kiedy po nią sięgałam