Cytaty z tagiem "podobieństwa" [9]
[ + Dodaj cytat]
-[...]Podobieństwa lgną ku sobie, doświadczałem tego w życiu wielokrotnie, ludzie się znajdują nieświadomie, znają się, zanim się poznali, zanim o sobie usłyszeli.
-Złe do złego, dobre do dobrego, prawda do prawdy, kłamstwo do kłamstwa.
Zniszczona i stworzona; stworzona i zniszczona - taki jest cykl. Podobieństwo przyciąga podobieństwo.
Wcześniej uważał, że w żaden sposób nie jest do ojca podobny, ale w ostatnich latach ogarniały go co do tego coraz większe wątpliwości. (...)Może nie chcę widzieć podobieństwa, myślał, może boję się tego?
- Myślałem, że wolisz bardziej dzikie tereny. - uśmiechnął się Wierzba.
- Lubię je, owszem. Ale miasta są równie dzikie, po prostu w inny sposób. Mają swój oddech i rytm, tylko słucha się ich inaczej.
Wszystko co złe, robisz i mówisz, prędzej czy później wraca do ciebie i daje ci w twarz jak zdradzona kobieta, a dlaczego, a dlatego, że podobieństwa się przyciągają, rzeczy podobne szukają się wzajem, czy zastanawiałeś się, czemu to zawsze tak się układa - w miastach: dzielnicami, ulicami, ludzie tacy i tacy, zaułek złodzieji, pasaż nożowników, bulwar panien lekkich, i dzielnica kupców, i dzielnica urodzonych, a jak biją dzwony świątyń, to też staniesz i posłuchasz, na cicho trafisz do cerkwi; i tak samo w każdem towarzystwie, czy pamiętasz szkołę, jeśli cię do szkół rodziciel syłał, albo wojsko, gdziekolwiek zbierzesz ludzi różnej eksperiencji życiowej, tak zaraz się zaczną sami mieszać, szukać wzajem, łączyć i ściągać ku sobie, podobne do podobnego, inne do innego, i patrzysz: tu masz awanturników i rozrabiaków, tu masz krętaczy i podlizusów, tam dusze szlachetne, tam marzycieli. I tak samo w życiu, nic nie dzieje się bez morału, człowiek prosty i prawego serca nie znajdzie się nagle między złoczyńcami i nie uświadczysz morderców zatwardziałych bytujących szczęśliwie między poczciwcami, tak wszystko wraca do ciebie i układa się w moralnej symetrii, złe do złego, dobre do dobrego, prawda do prawdy, kłamstwo do kłamstwa.
PODOBIEŃSTWA
Według pewnych spostrzeżeń
i danych nam znaków
koty są dość podobne
do naszych rodaków:
Było coś do roboty,
przed chwilkami trzema,
kot właściwie był obok
i nagle go nie ma!
(...) artysta dostrzega przede wszystkim r ó ż n i c ę pomiędzy rzeczami. Podobieństwo widzi profan. (s.43).
Może dzielimy podobne zdolności, ale nie oznacza to, że jesteśmy sobie równi.
To dziwne, że czasami potrzeba lat, by poznać drugą osobę a czasami wystarczy chwila, gdy okazuje się, że jesteście do siebie podobni i rozumiecie się bez używania tysiąca słów.