-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "nowy początek" [15]
[ + Dodaj cytat]Czasem nie da się czegoś poskładać. Trzeba wtedy sprzątnąć odłamki i zacząć budować od nowa w innym miejscu.
Wydawało mi się wymownie ironiczne, że wyjechałam tak daleko z Wałbrzycha, by znów mieszkać w domu po kimś, kogo już nie ma, i znowu z ludźmi, którzy opuścili miejsce swojego urodzenia. Same przybłędy z jednym plecakiem, nikt z nas nie odziedziczył mieszkania w dobrej dzielnicy, a najczęściej w ogóle nic, nikt nie miał nazwiska, które otwierało drzwi, ale oprócz braku i chęci, by przestało nam brakować, nic nas nie łączyło.
College, ponad 300 kilometrów od miejsca, gdzie każdy mnie zna, miał być azylem. Ostoją. Moją szansą na zostawienie za sobą tych wszystkich okropnych lat i wymyślenia siebie na nowo. Czy to strata czasu? Czy na moim czole wyryte jest słowo "odmieniec"?
Zmiana każdemu jest czasem potrzebna. Wyrządzone krzywdy zawsze pozostawiają po sobie rany, a te zabliźniają się lepiej z dala od źródła cierpienia. Łatwiej jest zacząć od nowa w nowym otoczeniu.
Płynę, cała w złocie, już nieuczepiona dna. Czuję, jak rodzi się we mnie tysiąc zdolności.
Ta siła to nadzieja. Przypomina, że koniec jest początkiem, szansą na nowy start. Daje wiarę i wolę walki, które są niepokonane.
Zauważyłam, że im częściej o tym wspominam, im częściej te słowa wychodzą z moich ust, tym łatwiej i lżej mi się o tym mówi. Tak jakby z każdą wzmianką, ta przeszłość traciła na znaczeniu, na aktualności.
Żeby nastąpił początek, wcześniej musi być koniec', myślała Ewa, wciąż patrząc na niego.
-Wracają. - Isabelle pokazała na zatłoczony hol. -Uczniowie, którzy odeszli po tym jak Nathaniel podzielił Oriona, wracają. A nawet przyszli nowi. - Pokazała na grupkę, która nieśmiało ustawiła się pod gobelinem przedstawiającym rycerza w zbroi.
- To uczniowie z Polski - wyjaśniła. - Ich rodzice zadzwonili w tym tygodniu, żęby zapytać, czy ich dzieci mogą tu przyjechać na wymianę. Już słyzeli o Aurorze i chcą się do nas przyłączyć. Nowa grupa powstanie również tam. - Wzięła oddech. - Przyjedzie ich więcej. Przed chwilą rozmawiałam z Amerykanami, którzy zamierzają się zapisać jesienią. Dostaję e-maile i telefony z Kanady, Australii, Niemiec, Belgii... - Zaśmiała się nerwowo. - Jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie rozbudować szkołę. Wzięła Allie za rękę i spojrzała jej prosto w oczy. - Nasz plan się powiódł.