-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "norma" [34]
[ + Dodaj cytat]Osobiście wyznaję pogląd, że "normalny" to jest tryb uruchamiania komputera.
Porównania oraz zwierzenia - oto co robią kobiety. Różnica między nimi wynika - jak myślę z tego, po co to robimy. Czy po to, by się utwierdzić w krzepiącym przekonaniu, że nasze własne życie wcale nie odbiega tak bardzo od normy? Czy też po to, by rywalizować z innymi i przy okazji cudzych porażek upajać się swoją wyższością?
(...) mówiąc człowiek "normalny", mamy na myśli "przeciętny", czyli "najczęściej spotykany", a to już znaczy "pospolity".
(...)kiedy sięgniesz dna, zrozumiesz, że to tylko inna forma normalności.
Wyobraźmy sobie kobietę, która przez dwa lata terapii analizuje i przepracowuje swoje relacje z mężczyznami. W końcu jest "gotowa" i rusza w świat. Zderzenie jest nieuchronne, bo relacje międzyludzkie nie są przewidywalne w tak ułożony sposób, jak próbuje to czasem przedstawić psychoterapia. No i rodzi się kolejny problem i trzeba znowu coś przepracować albo skończyć na stwierdzeniu, że nie ma "dojrzałych mężczyzn".
Swoją drogą, psychoterapeuci mają niesamowitą łatwość w określaniu norm. Doskonale wiedzą, co to jest zdrowa relacja, dojrzały mężczyzna, dojrzała kobieta, dobry kontakt z własnymi emocjami.
Nie ma żadnej normy w reagowaniu na traumę, każdy robi to po swojemu.
Sumienie,nie tylko dla mnie, ale i dla Kościoła, choć czasem o tym zapominamy, jest najwyższą norma moralności. s.185.
Każda definicja szaleństwa jest zawsze budowana w odniesieniu do kryteriów racjonalności i społecznej poprawności przyjętych jako norma: zachowania dziś uważane za patologiczne nie były za nie uważane kiedyś i odwrotnie.
Nic się nie unormuje i nic już nie będzie jak dawniej. Czas niczego nie leczy.