-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "lza" [45]
[ + Dodaj cytat]Jeżeli się rozpłaczę, a nikt tego nie usłyszy, może te wszystkie łzy znikną, jakby ich w ogóle nie było?
Powiem ci, czym jest dla mnie niebo. Niebo to stół, taki jak tutaj, przy którym siedzą wszyscy moi bliscy. Delektujemy się wspólnie przygotowanym jedzeniem, śmiejemy się i opowiadamy sobie historie, przy których czasem zakręci się nam w oku łza, lecz przez większość czasu świetnie się bawimy.
Ludzkie łzy to z jednej strony wyraz ogromu cierpienia, lecz z drugiej także ulga. Razem ze łzami wypływa cierpienie, by zrobić miejsce na nowe, kolejne fale bólu. Inaczej ból przestałby się w nim mieścić.
Spojrzałem w jej oczy i zobaczyłem, że błyszczą od łez. Ale głęboko za ich zasłoną lśniło coś jaśniejszego. Nie musiała pytać, dlaczego to zrobiłem, tak jak ja nie potrzebowałem przekonywać się, czy mi wierzy.
Móc bliskiej osobie podarować uśmiech, otrzeć z jej oczu łzę... Myślę, że to jest szczęście.
Idź przez ogień i wodę, nie ustawaj , wstecz się nie oglądaj. A gdy już zedrą się chodaki, gdy zetrze się kostur żelazny, gdy już od wiatru i żalu wyschną twe oczy tak, że już ni jedna łza z nich wypłynąć nie zdoła, wówczas na końcu świata odnajdziesz to, czego szukasz i to, co kochasz. Być może.
Malowała swoje emocje, swój ból, Fridę osaczoną przez demony, Fridę ze szkieletem wczepionym w mózg, Fridę z Diegiem pośrodku czoła niczym z wszystkowidzącym okiem, Fridę zrozpaczoną, Fridę z korzeniami wyrastającymi z brzucha, Fridę z pękającym kręgosłupem, Fridę we łzach, Fridę przebitą gwoździami, Fridę wypatroszoną, Fridę boginię, Fridę Chrystusa, Fridę królową rzeczy widzialnych i niewidzialnych.
Frida zawsze powtarzała, że nie można tych ludzi winić za to, co robili, bo im samym robiono rzeczy znacznie gorsze, a poza tym, mówiła, kto wie, może stronnicy rządu po prostu zmyślają te okropne historie, a co najmniej wyolbrzymiają fakty. Wie pan, po pewnym czasie żołnierze zabijają już tylko dla radości zabijania. Buntownicy, na przykład, spędzali wszystkie ciężarne kobiety, wieszali je za nogi i rozpruwali im brzuchy nożami, po czym rzucali martwe płody psom na pożarcie. Wszystko to działo się na oczach mężów, oczywiście tych, którym nie udało się uciec. Zdarzenia te relacjonowali mi ludzie, którzy widzieli je na własne oczy. Większość wciąż nie mogła o nich spokojnie mówić, nawet mężczyźni zalewali się łzami.
Kiedy po raz ostatni spoglądam na twarz sprzedawcy, dostrzegam na opalonym policzku intensywny błysk światła. Tuż ponad linią zarostu skrzy się w słońcu srebrna rybia łuska. Jak łza. W wyobraźni widzę całe jego potężne ciało pokryte łuskami - chłodne i śliskie...
Czy miłość nasza, krucha tak w ogromie świata,
Stanie się w oczach Boga nicością po latach?
Niechże zalśni błękitem, nim we mgłach utonie
Łzą, bo przecież choć jedna łza zostanie po niej.