Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Fath Ali Szah Kadżar
6,6/10średnia ocena książek autora
31 przeczytało książki autora
238 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dywan wschodni. Wybór arcydzieł literatury egipskiej, asyro-babilońskiej, hebrajskiej, arabskiej, perskiej i indyjskiej
7,9 z 23 ocen
241 czytelników 4 opinie
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Dywan wschodni. Wybór arcydzieł literatury egipskiej, asyro-babilońskiej, hebrajskiej, arabskiej, perskiej i indyjskiej praca zbiorowa
7,9
Odkąd moje oczy ujrzały tę przepięknie wydaną książkę - serce zapragnęło ją posiadać. Jest tak czasem, że widzisz i wiesz, że chcesz mieć. DYWAN WSCHODNI, to właśnie ta pozycja, kusząca, egzotyczna, eteryczna, magiczna.
jak podtytuł głosi, jest to WYBÓR ARCYDZIEŁ LITERATURY EGIPSKIEJ, ASYRO-BABILOŃSKIEJ, HEBRAJSKIEJ, ARABSKIEJ, PERSKIEJ I INDYJSKIEJ - jeśli to was jeszcze nie skusiło, to podkreślę znacząco, że skuście się, bo warto mieć ten wyjątkowy, różnorodny zbiór u siebie w domu.
My, ludzie zachodu, postępowi niezmiernie - nie znamy korzeni, odcinamy się od źródeł naszej tożsamości, a inne kultury traktujemy często z góry, zadowalamy się szczątkowymi informacjami. DYWAN WSCHODNI wychodzi naprzeciw naszym brakom w edukacji, naszej ignorancji i powierzchowności. Podczytuję te teksty i jestem z jednej strony zadziwiona pewnym podobieństwem do siebie - z drugiej zachwycona mocą wyobraźni, która zawsze była, jest i będzie w ludziach. Mądrość - to ponadczasowa cnota, która nie rodzi się wraz z człowiekiem, ale którą człowiek pielęgnuje, na którą pracuje i którą, jeśli nie jest osobnikiem o przerośniętym EGO - miłuje.
Antoni Lange dokonał wielkiej pracy, zebrał najbardziej reprezentatywne dla danego regionu teksty i złożył w jedno, dopełniające się dzieło. Jego słowa wstępu, jego wprowadzenia służą czytelnikowi, pomaga nam przejść przez historyczne pagórki, ułatwia drogę poznania i podaje dłoń - nic, tylko się tej dłoni chwycić.
Bardzo urzekły mnie teksty PERSKIE, ich ponadczasowość jest dowodem genialnych umysłów, które w jasny i klarowny sposób ułożyły opowieści o świecie. Najbardziej znane, więc i "jak w domu" teksty odnajdziemy w części IZRAELSKIEJ, zaś egzotykę poczujemy rozmyślając nad INDYJSKIMI historiami. Każda opowieść, każdy wiersz, przypowieść - ma w sobie moc, a gdy zdamy sobie sprawę z tego, że ów arcydzieła powstały lata temu, wieki temu... przebiega przez ciało dreszcz ekscytacji. Oni pisali - ich już nie ma - słowo zostało.
Jednak to, co pierwsze rzuca się w oczy, to wspaniały, absolutnie cudowny sposób wydania. Przepiękna obwoluta, a pod nią złota okładka. W środku dobry papier, eleganckie szycie i zakładka tasiemka, która dodaje klasy całości (projekt okładki: Tobiasz Zysk). Bardzo polecam! To nie tylko ciekawostka - to gratka dla poszukiwaczy skarbów.
odkurzymy ten dywan z kurzu niepamięci
8/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Dywan wschodni. Wybór arcydzieł literatury egipskiej, asyro-babilońskiej, hebrajskiej, arabskiej, perskiej i indyjskiej praca zbiorowa
7,9
Poznałem poezję, która sięga swoją pamięcią do momentu zerwania przez człowieka owocu z drzewa poznania dobra i zła. Dotknąłem liryki, badającej prapoczątki wyłowionych z chaosu kultur. Odkrywałem źródła prawdy a za pomocą legendarnych symboli moje oczy przemierzały stare poematy. Tak stare jak świat. Bo któż jeszcze poza badaczami starożytnych pism zdaje sobie sprawę, że istnienie praźródeł bytu opiera się na niewiadomym i niepoznawalnym. Z wyżyn egzaltacji, wypływającej z każdego z tych wierszy, sączy się smak tajemnicy. Ku niebiosom jest skierowany, bo gdzieżby indziej w tamtych odległych wiekach można było składać hołdy. Tylko wyżej, jak najwyżej, aby zostać usłyszanym przez Jahwe i Marduka. Żeby Amon w swej litości nie zapomniał o corocznym wylewie Nilu, aby Mahomet mógł przekazać władcy zaświatów słowa miliona pragnień, skierowanych poprzez "Koran" do litościwego i miłosiernego. Wsłuchajcie się w melodię słów tej poezji a podobnie jak ja, odkryjecie w niej niespotykane barwy i zostaniecie oszołomieni wytwornością tworzenia podstaw odległych cywilizacji.
Palą się ofiarne ognie, przy szczęku mieczy i chrzęście zbroi wykuwają się podwaliny harmonii, do której z takim zapałem zmierzały rzesze często bezimiennych poetów. Poganiani anatemą i kuszeni zbawieniem dobrze wiedzieli, że ich czasy nie były sprzyjające dla niewierzących. Pod groźbą piekła i obietnicą nieba tworzyli swe dzieła, wyznaczające granice pomiędzy dobrem a złem. Ich twórczość to zlepek dusz, omdlewających z euforii u progu niebios. To silna ręka niezwyciężonego, wzniesiona nad słabym wtedy człowiekiem. To pokusa oddania pod rządy jedynowładcy wszystkich myśli, jakie kiedykolwiek zostały spłodzone przez całe narody. Liczy się tylko nadzieja rządzonych i litość rządzących. Bogowie muszą poczuć upojny zapach władzy, ta poezja karmi ich wygórowane ambicje.
Prawdopodobnie ta antologia by nie powstała, gdyby nie ludzka nieświadomość. Antoni Lange nie miałby zbyt wielkich możliwości dobierania odpowiednich arcydzieł, gdyby ludzkość nie była tak bardzo przywiązana do słowa znikomość. Ponieważ anemiczność prób naszych przodków, zmierzających do wykreowania potęgi człowieka, sprowadzała się do opisów bojów niedoskonałych istot ludzkich, toczących pomiędzy sobą walki. Prawdziwym pięknem była boskość, przytłaczająca cielesność i marność świata dotykalnego. Ludzie musieli to znosić z iście hiobową cierpliwością. Spragnieni duchowego odpoczynku, wierzyli w Izajaszowe proroctwa a o tym wszystkim opowiada "Dywan wschodni".
Za słowami "Księgi Koheleta" można by zapytać, "Dlaczego kocham? tęsknię? cierpię?". Ludzie od wieków w tworzonych przez siebie rymach, próbowali poznać odpowiedzi na fundamentalne pytania nurtujące psychikę. Od swoich bóstw dostawali strach, gniew bogów gotował im kaźń. Jednak w poezji perskiej już wtedy namiętność osiągała ogromne rozmiary.
"Ptak, co zna melancholii pieśń - oto miłość.
Słowik, co zna tajemnic mowę - oto miłość.
Byt, który do niebytu woła cię - to miłość.
Przez coś zbawiony od siebie samego - to miłość".
To wtedy obawy zaczęły pierzchać a uczucie rozkwitało, pomimo bezgranicznego strachu przed nieskończonością. Nadeszła mądrość.