Kota, do nogi! Takashi Murakami 7,1
ocenił(a) na 635 tyg. temu Kota, do nogi! ฅ^•ﻌ•^ฅ
„Kota...gdyby nie ty, może nigdy nie doświadczyłbym czegoś tak niezwykłego”
Pewnie zabrzmi to dość śmiesznie, ale początkowo nie miałam do tego tytułu zaufania, ponieważ doskonale znam i kojarzę twórczość Pana Takashiego.
Po przeczytaniu jego wcześniejszego dzieła pt: „O psie, który strzegł gwiazd”, byłam tym razem przyszykowana na wszystko i zanim sięgnęłam po jego nową mangę, to na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w spore opakowanie chusteczek ^^'
Myślałam, że pomiędzy tą uroczą historią odnajdę jakąś smutniejszą treść, ale nic bardziej mylnego.
Jestem już po lekturze i mogę uczciwie napisać, że nie musicie się niczego obawiać.
Teraz pewnie zapytacie mnie, o czym jest ta manga?
Dajcie mi chwilę, już wszystko wyjaśniam ;)
„Kota, do nogi!” to zbiór 36 krótkich opowieści opartych na prawdziwych wydarzeniach z codziennego życia autora oraz jego rodziny, w którym istotną rolę odgrywa pewien czworonożny psiak.
Kota to beztroski piesek, uwielbiający płatać figle swoim właścicielom i czasami trudno było mi uwierzyć w niektóre informacje przekazywane przez samego mangakę, bo nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jak taki słodziak mógł tyle problemów wyrządzić.
Trzeba przyznać, że Kota, to niezły urwis ^^'
W trakcie czytania otrzymujemy też wiele ciekawych, a jednocześnie przydatnych informacji o pieskach Shiba, które z pewnością pomogą osobom rozważającym zakup tej rasy.
„Psy wyznaczają hierarchię w rodzinie”
Prawdę mówiąc, tylko kilka razy się zaśmiałam, bo większość momentów, które miały być niby żartobliwe, niestety nie do końca wpasowała się w moje poczucie humoru ^^'
Niemniej jednak uważam bez najmniejszej wątpliwości, że zarówno młodsi czytelnicy, jak i sami miłośnicy psów pokochają ten tytuł całym swoim sercem ♡
Woah, woah!
Hej, jestem Kota!
Zaprzyjaźnimy się?