Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanford J. Shaw
Źródło: wikipedia
3
7,5/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 17.08.1930Zmarły: 17.08.2006
Was an American historian, best known for his works on the late Ottoman Empire, Turkish Jews, and the early Turkish Republic. He has been described as "one of the most prolific Ottoman historians in the United States." Shaw was also well known for his denial of the Armenian Genocide.
7,5/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
152 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej. Tom I: 1280-1808
Stanford J. Shaw
7,6 z 20 ocen
97 czytelników 8 opinii
2016
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej. Tom II: 1808-1975
Stanford J. Shaw, Ezel Kural Shaw
6,4 z 8 ocen
57 czytelników 5 opinii
2012
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej
Stanford J. Shaw
8,7 z 3 ocen
30 czytelników 2 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej. Tom II: 1808-1975 Stanford J. Shaw
6,4
Tak tendencyjnej książki dawno nie czytałem, autor chyba musiał terminować u propagandystów komunistycznych...nie to że miał ciągoty do tych utopistów, mój zarzut jest do tego w jaki sposób przedstawiał, opisywał, czy pomijał fakty w historii XIX i XX wiecznej Imperium Osmańskiego... tego nie powstydziliby się cenzorzy nawet na Kubie, czy w Korei Północnej.....
Tej książki nie da się przeczytać z przyjemnością jeśli choć trochę zna się fakty z ogólnej historii. Autor w zasadzie ma bezwzględną i bezkrytyczną miłość do Osmanów i wszystkie ich decyzje opisuje przez różowe okulary, zarówno jeśli chodzi o politykę zagraniczną jak i wewnętrzną. W tej książce Imperium Osmańskie jest opisane jako łagodny baranek i autor kompletnie nie dostrzega tego że narody poprzednio podbite chcą się wyzwolić (jak m.in.: Serbowie, Grecy, Bułgarzy, Ormianie, Kurdowie, czy Arabowie). Z resztą polityka Imperium do mniejszości narodowych jest tu opisana bardzo tendencyjnie a dane jakie są przytoczone są mocno naciągane, a tam gdzie nie pasują do teorii Autora są przemilczane, pomijane, a czasami są robione duże przeskoki tematyczne jeśli pisarz nie umie wytłumaczyć jakiś zagadnień... Nie wspominając, że autor nie dostrzega rzezi Ormian i daje wiarę źródłom Tureckim, wskazując że to Bolszewicy ich wymordowali...mało brakuje do stwierdzenia w tej książce, że w zasadzie to sami Ormianie się wykończyli.....
Do tego jest sporo dłużyzn, gdzie autor całymi stronami opisuje jakieś mało istotne osoby i wydarzenia - to jest bardzo nużące.
Książka kiepska, służąca bardziej wybieleniu Turków niż opisowi faktycznej historii, ma jednak walor informacyjny, ale trzeba bardzo uważnie czytać żeby wyciągnąć przydatne i prawdziwe informacje, których jest sporo na 650 stronach. Natomiast nie mogę powiedzieć że czytanie tej książki to uczta czytelnicza, raczej męczarnia, kiedy co chwila trzeba bić się z myślami nt. bzdur, które pisze Autor.
Myślałem że tom 1 był słaby, ale tom 2 w dziadostwie znacznie przebija marnością i rzetelnością osądu tom 1. Pierwszy raz to pisze, ale trochę żałuję czasu spędzonego na czytaniu tej książki, myślę że są lepsze książki o historii Osmanów i Turcji w XIX i XX w.
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej. Tom II: 1808-1975 Stanford J. Shaw
6,4
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony dzieło to zawiera mnóstwo bardzo interesujących szczegółów na temat historii późnego Cesarstwa Otomańskiego i Republiki Tureckiej. Z drugiej strony rozumiem sprzeciw i protesty jakie w wielu środowiskach wywołała ta książka. Bowiem trudno przejść do porządku dziennego nad ekwilibrystyką jaką uprawia autor aby wybielić wszelkie akty tureckiego ludobójstwa i zrzucić winę na ofiary. Nie jest to rzecz niespotykana bo podobne chwyty byle tylko usprawiedliwić ludobójców uprawiało wielu pisarzy czy polityków ale budzi to moralne opory.