Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stein Riverton
Źródło: http://marius.bokklubben.no/?attachment_id=2590
Znany jako: Sven Elvestad, Kristian F. BilerZnany jako: Sven Elvestad, Kristian F. Biler
2
6,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, komiksy
Urodzony: 06.09.1884Zmarły: 18.12.1934
Norweski pisarz i dziennikarz.
6,6/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Żelazny wóz Stein Riverton
6,1
Stein Riverton to pseudonim Svena Elvestada, ojca norweskiego kryminału. "Żelazny wóz" to wg mnie kryminał psychologiczny. Mamy tutaj morderstwo, mamy podejrzanych i mamy detektywa, Asbjorna Kraga. Narracja jest prowadzona w pierwszej osobie. Główny bohater opowiada o wakacjach, podczas których ktoś zabija leśniczego. Na miejsce przybywa detektyw, który doprowadza do zatrzymania winnego popełnienia zbrodni. Książka ciekawa z ciekawym zakończeniem.
Żelazny wóz Stein Riverton
6,1
Uśmiechnięty trup, widmo topielca, sekrety nadmorskiego kurortu i legenda żelaznego wozu, który pojawia się gdy ktoś ma zginąć...
Krótka powieść Rivertona to nieoczywisty kryminał w starym stylu, z psychologicznym (i w pewnym momencie fantastycznym) zacięciem. Nie jest to przykład z najwyższej półki, ale czyta się go dość szybko i bezboleśnie. Język i tłumaczenie powieści są nieco ubogie, postacie właściwie płaskie, a wątek kryminalny zaczyna ciekawić dopiero od połowy. Zaskakujące natomiast będą dla niejednego czytelnika narracja opowieści oraz jej nietuzinkowe zakończenie, godne współczesnych thrillerów. Atmosfera książki - tajemnicze odgłosy na pustkowiu, stara legenda i specyficzny detektyw - przywodzą na myśl twórczość Arthura Conana Doyle’a. I zapewne spodoba się fanom jego powieści, do których ja się niestety nie zaliczam. Podroż „Żelaznym wozem” to krótka przygoda bez większych wrażeń, ale jej finał wart jest zachodu.