Lisa McMann (ur. 27 lutego 1968 w Holland w Michigan) – amerykańska pisarka. Zdobyła popularność w 2009 roku trylogią dla nastolatków. Dwie pierwsze powieści: Sen i Mgła przez kilka tygodni królowały na amerykańskich listach bestsellerów, a prawa do ich wydania kupiono w Europie i Azji. Obie zostały przetłumaczone na język polski i wydane w 2009 roku. W 2004 roku przeprowadziła się do Phoenix w stanie Arizona wraz z mężem i dwójką dzieci. Saga Snu (Wake Series): * Sen, 2009 (oryg. Wake, 2008) * Mgła, 2009 (oryg. Fade, 2009)
* Koniec, 2010 (oryg. Gone , 2010)http://lisamcmann.com
Biorąc tą książkę w ręce myślałam, że będzie to kolejna opowieść o młodej dziewczynie, tajemniczym chłopaku i paranormalnych mocach. I tak jest. Jednak styl w jakim opisane są ich perypetie wciągnął mnie w fabułę. Dzięki podaniu pełnej daty i godziny sama odczuwałam upływ czasu, niepewność w oczekiwaniu. Według mnie: książka - bardzo dobra, lekka opowieść idealna na każdą porę dnia, roku.
CYKL: "SEN" (TOM 1)
Wyobraźmy sobie, że możemy śnić sny innych ludzi. Intrygująca perspektywa ale też przerażająca. Właśnie tak czuje się główna bohaterka książki "Sen". Janie Hannagan jest z pozoru zwykłą nastolatką. Z pozoru, gdyż jej normalność kończy się w momencie kiedy ktoś, kto znajduje się w tym samym pomieszczeniu, co ona zaczyna śnić... Wówczas Janie automatycznie "wchodzi do snu" osoby śniącej i przeżywa wydarzenia tak, jakby działy się realnie. Pół biedy, jeśli śniący śnią o czymś dobrym lub przyjemnym, gorzej gdy są to koszmary, bądź rzeczy, o których nie chcieliby nikomu powiedzieć w realnym świecie...
Główna bohaterka przez większość książki zmaga się ze swoim niezwykłym darem, który jest dla niej dużym ciężarem. W końcu postanawia go opanować. Z pomocą książek oraz przyjaciół (m.in. chłopaka ze szkoły - Cabel'a) uczy się kontrolowania snów.
Książka Lisy McMann należy do literatury młodzieżowej. Jest to więc lekkie fantasy, które szybko się czyta.
Najprawdopodobniej byłabym urzeczona tą książką, gdybym ją przeczytała mając lat "naście". Szkoda, że nie trafiłam na nią wcześniej, może wówczas chętniej weszłabym w świat fantasy. Czytając ją dzisiaj uznaję jako tytuł niezły i nic ponad to.
Jednakże polecam tą pozycję nastolatkom, którzy chcą odpocząć od wampirów, a lubią fantasy lub tym, którzy dopiero zaczynają przygodę z tym gatunkiem.
Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/11/sen.html