Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Pamela Macaluso
Źródło: http://explorehistoricalif.com/images/cerro_images/pam.jpg
6
6,4/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
6,4/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
111 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Samotny kowboj Pamela Macaluso
5,7
Bądźmy szczerzy - nie spodziewałam się cudów, a mimo to trochę się rozczarowałam. Czy może bardziej zirytowałam.
Ja wiem, że nie ma co wymagać po bohaterach logicznego myślenia (a czasem w ogóle myślenia) i związki to tu opierają się na urodzie i czynnościach gimnastycznych wykonywanych najczęściej w pozycji poziomej. I ja kupuję, że po latach ludzie mogą zmądrzeć, dorosnąć. Nawet dobrze, że to uwzględniono! I pal licho, że pomimo tego zmądrzenia nadal podstawą związku jest uroda i czynności gimnastyczne wykonywane najczęściej w pozycji poziomej. Miałam pełną świadomość po co sięgam.
Tylko że moja cierpliwość ma pewne granice. I w momencie, gdy zakochana małolata zostaje wykorzystana przez pijany obiekt swoich westchnień, który dosłownie ma ją w dupie i myli z inną dziewczyną (z którą zaraz się żeni),rodzi dziecko, praktycznie zostaje przez to wyrzucona z domu, bo nie chce powiedzieć kto jest ojcem - i to ta dziewczyna jest tą złą i ma przepraszać za to, że nie powiedziała ojcu dziecka, że to jego dziecko. Facetowi, który ledwo oganiał, że ona istnieje, zaciągnął ją do przysłowiowego łóżka tylko dlatego, że była pod ręką, w trakcie całego aktu powtarzał imię innej dziewczyny, a po latach jej nawet nie rozpoznał... I ten facet ma prawo grozić jej, że odbierze dziecko.
Przepraszam, ale k**a no nie. Bohaterka przez cały czas jest traktowana jak szmata i ma jeszcze się cieszyć, że ,,książę z bajki" w końcu raczy poprosić ją o rękę?
A wszystko dałoby się załatwić jedną, poważną rozmową. Jedną. Bo było widać, że ci bohaterowie naprawdę coś ogarniają i serio przez lata zmądrzeli. Ale tylko momentami, bo gdy przychodziło do konfrontacji to znowu odpalał im się tryb mentalności przedszkolaka.