Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Żochowski
6
7,8/10
Urodzony: 01.01.1908Zmarły: 01.01.2003
żołnierz i oficer Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej, pułkownik dyplomowany Narodowych Sił Zbrojnych i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, pisarz emigracyjny.
7,8/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wywiad Polski we Francji 1940-1945. Niektóre sprawy polsko-brytyjskie
Stanisław Żochowski
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
1990
Najnowsze opinie o książkach autora
O Narodowych Siłach Zbrojnych Stanisław Żochowski
7,1
Wbrew nazwie nie jest monografia NSZ, a garść wspomnień i przemyśleń szefa sztabu Narodowych Sił Zbrojnych. Najistotniejsza część „O NSZ” to opis „manewrów zjednoczeniowych” polskiego podziemia. W relacji Żochowskiego to niestety smutna opowieść, w której ludzkie ambicje i uprzedzenia, a jak sugeruje miejscami autor, być może i coś gorszego uniemożliwiło sprawną współpracę.
Ze względu na charakter udziału Żochowskiego w wojennej partyzantce, nie ma tu opowieści z pierwszej ręki o bitwach i potyczkach. Opis najważniejszych autor poznał dzięki relacjom podkomendnych i umieścił w książce w formie zwięzłych raportów i krótkich charakterystyk dowódców oddziałów. Jest kilka ciekawostek, m.in. o tym, że NSZ-owcami byli m.in. Żydzi zbiegli z gett, Rosjanie z obozów jenieckich i Gruzini, dezerterzy z oddziałów Własowa.
To co jednak zostanie najdłużej w pamięci to świadectwo, że udział poszczególnych członków podziemia w konkretnych, często wrogich sobie organizacjach, to najczęściej była kwestia przypadku, przelotnej znajomości lub po prostu miejsca zamieszkania, a nie świadomych politycznych wyborów . Stąd, a nie z politycznej mapy Polski, brała się zadziwiająca „regionalizacja” poszczególnych organizacji, w tym największej, czyli Armii Krajowej. Żochowski obala mit sprawności organizacyjnej polskiego podziemia. Nawet największe operacje, takie jak Powstanie Warszawskie, to niestety było pospolite ruszenie, zupełnie nieprzygotowana irredenta. Siłą relacji Żochowskiego jest również opis okresu powojennego. Kapitulacja Niemiec zastała go we Włoszech i właśnie opis przegranych wśród wygranych jest najbardziej przygnębiający. Ze względu na praktyczną nieobecność tej kwestii w polskiej historiografii, warto sięgnąć po pozycje Żochowskiego nawet dla tych kilkunastu stron.
O Narodowych Siłach Zbrojnych Stanisław Żochowski
7,1
Nie czyta się tego łatwo, ale to pewnie z tego powodu, iż napisał to wojskowy, uczestnik wydarzeń tamtego czasu czyli okupacja polski przez Niemców oraz Rosjan. Wojskowy to nie literat, nie ma tego polotu, ale ważność treści jakoś to przebiła.
Bardzo ważna tematyka, nawet dziś niezbyt często poruszana ze względu na kontrowersyjność, że "pomników się nie burzy" i, że "lepiej głośno nie mówić". Ogólnie - Żołnierze Niezłomni, Wyklęci. Bardziej konkretnie - konflikt między AK, a NSZ. Żochowski czyli autor tej książki należał do NSZ i pomimo tego jakoś nie miałem wrażenia stronniczości.
Napiszę jeszcze, że nie zdawałem sobie sprawy, że to całe AK (głownie przywódcy) było takie podłe i "małe" wobec innych organizacji wojskowych, że byli tacy naiwni albo tacy głupi.
Po tej książce zupełnie mnie nie dziwi obecny podział Polski. On chyba był od zawsze i nic się tu nie zmieni. Po prostu na terenie Polski żyją Polacy oraz ci, którzy się polskim językiem posługują. Smutne? Tak, ale prawdziwe.
Warto przeczytać!