Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Otto Friedrich Walter
Znany jako: Otto F. Walter
1
5,5/10
Pisze książki: literatura piękna, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
5,5/10średnia ocena książek autora
51 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kronos 4 (27)/2013 Finis christianismi
Otto Friedrich Walter, Franz Overbeck
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2013
Dialog, nr 8 / sierpień 1969
Aleksander Minkowski, Otto Friedrich Walter
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
1969
Najnowsze opinie o książkach autora
Pierwsze niepokoje Otto Friedrich Walter
5,5
Książka Waltera z pewnością ciekawe i oryginalne doświadczenie czytelnicze, jednak ciężko jest je jednoznacznie polecić komukolwiek do lektury. Chodzi o to, że to dość odważny eksperyment narracyjny - w mozaice niepowiązanych z sobą akapitów, autor opowiada o napięciach społecznych w pewnym fikcyjnym szwajcarskim mieście, narastających wraz ze zbliżaniem się lokalnych wyborów. Nie ma tu pojedynczego bohatera, wydarzenia tylko w sporym przybliżeniu układają się w ciąg, książka jest w sporej mierze zmyślonym dokumentem. Zmyślonym dokumentem z szalenie trafnymi i rozległymi spostrzeżeniami.
Pierwsze niepokoje Otto Friedrich Walter
5,5
Myślałem, że będzie źle, a tymczasem jest dobrze. Nie to, że nie było nudno, owszem, nie ma tutaj fabuły ani akcji misternie skleconej, ale jest forma i treść, która uruchomić może ciekawe przemyślenia. Walter próbuje ułożyć mozaikę ówczesnego szwajcarskiego społeczeństwa z elementów rzeczywistości zaczerpniętych z dokumentów, gazet, konstytucji, obrachunków, list przebojów itp, a nawet fragmentu Biblii i oczywiście swojej fikcji.
Czytając niektóre fragmenty, można się pokusić o paralelę do naszych współczesnych problemów(parę razy natknąłem się na frazy, które bliskością i aktualnością do mnie przemawiały ku memu niezmiernemu zdziwieniu).Także tego, zaserwuję jeden fragment:
" Jednostka, która boi się odpowiedzialności i ciężaru prawdziwej indywidualności, szuka ucieczki w warunki ograniczające ludzką wolność i znajduje spokój w identyfikacji z irracjonalnymi mocami, nadającymi się właśnie do tej funkcji, ponieważ są "zesłane przez los", "naturalne", "zgodne z wolą Bożą" i nie dają się kierować ludzkim wysiłkiem, racjonalnymi aktami woli. Wszystkim formom autorytatywnego myślenia wspólne jest przeświadczenie, że o życiu decydują moce znajdujące się poza zasięgiem ludzkiego rozumu i działania. Możliwość szczęścia sprowadza się tym samym do podania się tym mocom... " - I tak dalej.
Tutaj można odesłać do "Ucieczki od wolności" Fromma. Nie żebym był przeciwko jakimkolwiek formom religijności, raczej wyznaję pogląd, że irracjonalność występuje w każdym z nas, jednak nasilenie jej przekraczające krytyczny poziom, może się skończyć katastrofalnie dla tych, którzy obok żyją.
Lekturka do polecenia, jako osobliwość czytelnicza, w przypadku, gdyby ktoś później chciał poczuć tęsknotę za klasyczną powieścią.