Filozof, krytyk literatury i teoretyk kultury pochodzenia bułgarskiego. Od 1963 r. mieszka i publikuje we Francji. W krytyce literatury bliski filozofii dekonstrukcjonizmu. Twierdzi, że tekst jest piknikiem, na który autor przynosi słowa, a czytelnicy sensy.
Mam wielką słabość do tej książki! Styl, język, retoryka, metafory Todorova są tak sugestywne, że trudno o nich zapomnieć po zakończonej lekturze.
Mam wrażenie, że po jej przeczytaniu myślę Todorovem, ochoczo przejęłam jego wizję: zmanipulował mnie do pewnego stopnia...
A pisze o sprawach kluczowych dla człowieczeństwa!