3 tom Dardelvila to zbiór różnych opowieści. Szczególnie początkowe historie napisane przez Franka Millera czyli kontynuacja runu z tomu 2 robi wrażenie. Mamy tutaj Punishera, ponownie Dłoń i oczywiście Elektrę. Szczególnie ostatni zeszyt kiedy Daredevil pojawią się w szpitalu z Bulseyem robi ogromne wrażenie. Następnie mamy dwa zeszyty z cyklu co by było gdyby? Też dobre i na kojec niestety napisane w pozniejszym czasie opowieści o Daredevilu i narysowane przez Billa Sienkiewicza. I tego już nie dało się czytać. Rysunki tego rysownika jak dla mnie to jedna wielka pomyłka. Nawet dobra fabuła nie pomoże. Ogólnie początek tomu dobry, niestety czym dalej tym gorzej.
Kolejny crossover ze świata Superbohaterów DC. Niektóre z nich nie są takie super jakby mogły być, ale ten akurat przypadł mi do gustu. Takie nazwiska twórców jak Ostrander, Wein i Byrne same mówią o jakości komiksów. Na pewno odpowiada mi taka klasyczna kreska Johna Byrne'a. Fabuła również stoi na wysokim poziomie. Na pewno ciekawe są również przemyślenia i posłowie o genezie tych komiksów umieszczone na końcu tomu. Godna polecenia część Wielkiej Kolekcji Komiksów DC Bohaterowie i Złoczyńcy.