Pierwsza prawdziwa historia naszego kraju, wydana w 1987 r. w Paryżu, ale autorstwa krajowych historyków. Jak kiedyś powiedział nieżyjący wybitny profesor Instytutu Historii UW – Antoni Mączak – ludzie zaczęli szanować historyków wówczas, kiedy powstał tzw. drugi obieg książek. Początkowo pisano w nim pod pseudonimami, ale pod koniec lat 80-tych władza była już tak indyferentna ideologicznie i świadoma porażki, że autorzy drugoobiegowi już nie ukrywali własnych nazwisk.
Problemem było dotarcie do tych pozycji w czasie, gdy było na nie największe zapotrzebowanie. W kraju książkę wydano w 1990 roku, po upadku komuny, kiedy to przez sam ten fakt dużo straciła na atrakcyjności.
Książka nie jest arcydziełem ani nawet pozycją wybitną. Nie zawiera odkrywczych tez czy wyników nowych badań. Trzeba jednak pamiętać, że była to pierwsza tego typu uczciwa pozycja i do tego napisana bez komunistycznej nowomowy oraz bez stosowania sprymitywizowanej marksistowskiej metodologii walki klas. No i pionierska w zakresie czasowym – do okresu po wprowadzeniu stanu wojennego. Za to autorom należy się wielki szacunek i dodatkowy plus w opinii. Książka warta przypomnienia z okazji Święta Niepodległości.
Prezentowana publikacja przedstawia czytelnikowi historię kraju o którym przeciętny Polak wie bardzo mało albo zgoła nic. Praca Michała Tymowskiego o Mali jest, prawdopodobnie do dnia dzisiejszego, jedyną publikacją prezentującą nam historię tego kraju od zamierzchłej przeszłości do roku 1960 gdy Mali stała się niepodległym państwem.
Praca obejmuje okres od wieku VI po narodzinach Chrystusa do roku uzyskania niepodległości. Brakuje wcześniejszych danych wytłumaczonych jednak zwięźle i wyczerpująco stanem ówczesnym badań na powyższy temat. Pewną wadą pracy jest zbyt mały nacisk położony na historię Mali pod panowaniem Francuskim. Autor niestety ograniczył się do opisu sposobu gospodarowania Francuzów w swojej kolonii pomijając całkowicie politykę wewnętrzną Franci w stosunku do różnych grup tubylców. Tak samo zbyt powierzchownie opisał powstawanie ośrodków dążących do zrzucenia panowania kolonialnego Francji.
Zarazem praca prezentuje nam problemy przed jakimi stają badacze chcący opisać historię dzisiejszych krajów Afryki. Państw które swoje obecne granice zawdzięczają mocarstwom kolonialnym, a które nijak odnoszą się do historycznych struktur które powstawały na ich terytoriach.
Pomimo pewnych wad pracę można polecić każdemu zainteresowanemu historią Afryki.