Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kompletnie się rozczarowałem.Zasadniczo tego typu pozycje można kupić głównie przez internet tak więc nie ma możliwości wcześniejszego przekartkowania,wiec kupiłem w ciemno.Dodam,że temat bardzo mnie interesuje.To zdaje się książka typowo naukowa i takim właśnie językiem jest napisana.Laik,lub osoba hobbistycznie zainteresowana historią nie zrozumie jej. Są tutaj głównie rozważania autora nad źródłami,polemika z nimi,wyciąganie własnych opinii na temat danego wydarzenia ale czystej narracji o wydarzeniach jak na lekarstwo.Dla przykładu:zaraz na początku mamy kilka zdań,że u progu swego panowania Aurelian musiał odpierać najazd Wandalów.Super,jednak nie dowiemy się jak do niego doszło,jaki był przebieg,kto dowodził,jak walczono,jak wyglądały ówczesne wojska,jaka była polityka,czyli to wszystko co jest w pracach popularnonaukowych.Jest za to bezustanna analiza źródeł na zasadzie kilka góra kilkadziesiąt zdań narracji i potem rozbijanie na czynniki pierwsze.Mnóstwo tabel segregujących teksty źródłowe.No nie wiem,może tak wyglądają prace naukowe,ale ja z książką napisana w taki sposób nie miałem wcześniej do czynienia,choć przeczytałem ich dużo i jest to dla mnie zupełnie niestrawne.Nie potrafię ogarnąć tej książki.Na pewno wiedza autora jest ogromna i dokonał swego rodzaju dogłębnej analizy niemniej jednak do wykorzystania jedynie w kręgu naukowym.Zwykłemu czytelnikowi stanowczo nie polecam,badaczom i zawodowym historykom pewnie tak.