Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Herer
7
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
65 przeczytało książki autora
150 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Czytanki dla robotników sztuki. Kultura nie dla zysku
Michał Herer, Tomasz Żukowski
7,0 z 2 ocen
6 czytelników 0 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Skąd ten faszyzm? Michał Herer
5,9
Może i autor jest wybitnym intelektualistą, ale pisać dla zwykłych ludzi nie potrafi. Tak mniej więcej wygląda cały tekst: "Procesy związane z migracją i zanikiem etniczno-kulturowej homogeniczności późnonowoczesnych społeczeństw także wywołują reakcje, które mogą wpisywać się w tendencję faszyzującą."
Z tej książki o faszyzmie niewiele się dowiemy, zarówno w kontekście historycznym, jak i aktualnym. Ale, jeśli to kogoś kręci, można dzięki niej poznać wiele nieznanych wcześniej słów i nazwisk autorów mądrych treści.
Skąd ten faszyzm? Michał Herer
5,9
chociaż jest to krótka pozycja, to jest napisana językiem uniwersyteckim i wymaga skupienia i możliwie nie przerywania lektury w trakcie rozdziału, bo można się zgubić.
Autor ze współczesnej perspektywy prowadzi rozważania na temat definicji faszyzmu oraz jego form współczesnych. Jest tutaj rys społeczno-historyczny, analiza powstania tej doktryny i jej korzenie.
Chociaż wydawało mi się, że poza satysfakcją, niewiele z tej książki mi w głowie zostanie, to jednak pamiętam zaskakująco wiele. Najlepiej, uważam, autor obalił mity związane z tą doktryną, np. tę mówiącą o tym, że był to nurt socjalny.
I też należy pamiętać, że skoro jest to książka filozofa, to nie daje ona jednoznacznej definicji ani odpowiedzi, natomiast zwraca uwagę na pewne aspekty i trendy. Dla niektórych może być to więc nudne pitu-pitu lub zwyczajnie za trudny język. Byłoby lepiej dla tej książki, gdyby przeszła redakcję pod kątem uproszczenia tekstu i dodania przypisów co trudniejszych słów. W obecnej formie będzie mieć bardzo ograniczone grono odbiorców.