Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dana Dumitriu
2
5,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 09.09.1943Zmarła: 10.10.1987
(1943-1987),ur. w Bukareszcie, ukończyła filologię rumuńską. Autorka powieści, redaktorka, krytyk literacki.
5,1/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Parada hipokrytek Dana Dumitriu
5,6
„Parada hipokrytek” – literatura rumuńska. Równie dobrze mogłaby to być literatura mongolska czy nigeryjska – brzmi tak samo egzotycznie.
Dumitriu postawiła na prosty pomysł – zostaje zabity Alex Iatan, a zdaniem oficera milicji, żona ofiary coś ukrywa. I chociaż wydawać by się mogło, że „Parada...” będzie kryminałem, jest inaczej. Śmierć i tajemnica z nią związana stają się pretekstem do bliższego przyjrzenia się trzem kobietom, które odegrały istotną rolę w życiu Iatana. I do zakłamania i fałszu w jakim każda z nich tkwiła przez lata.
Matka Alexa Iatana stanowiąca tło dla swego nieżyjącego już męża, dla swojej rodzicielki czy wreszcie – dla syna, przemyka przez stronnice bez imienia. Jest matką, córką, żoną, teściową, ale nie ma nic do powiedzenia o sobie. Niby się z tym godzi, ale gorycz rośnie wraz z upływem lat.
Sonia Antrim – babka Alexa, zapatrzona przez całe życie w naukę, „wybitny naukowiec rumuński” (niezły oksymoron swoją drogą),pogardza nie dość mądrą córką, pogardza nie dość ambitnym wnukiem, dopiero w Dorze Iatan znajduje odbicie siebie w młodości.
I skoro o Dorze mowa – błyskotliwa, mądra i szalenie drobnomieszczańska, niby wyzwolona, a jednak bojąca się tego „co ludzie powiedzą”. Dora aż po trzewia tkwi w hipokryzji i strachu. Miałkie to życie jest w sumie. Podobnie jak życie jej teściowej.
Ale Dumitriu całkiem zgrabnie ukazuje styl życia rumuńskich „elit”, jak również chamstwo rumuńskiej milicji.
W sumie „Parada hipokrytek” jest spojrzeniem na inną część społeczeństwa niż te znane polskim turystom gromadnie odwiedzającym (i handlującym) kraj „Słońca Karpat” w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.
Parada hipokrytek Dana Dumitriu
5,6
128/180/2023
Babcia nie żyje, a wciąż obecna.
Matka żyje, ale bardzo w cieniu.
Żona żyje, ale jakby nie żyła.
Wnuk/syn/mąż żył najbardziej i pewnie bardzo chciałby dłużej - ale nie żyje.
Historia kryminalna jest wyłącznie pretekstem do przedstawienia relacji małżeństwa, mocnego wpływu babki na ich życie, relacji z innymi, nielicznymi, członkami rodziny oraz ze współpracownikami. Pierwszoplanowymi bohaterami są jednak oni: małżeństwo, w którym żona żyje nie żyjąc, podczas gdy mąż wciąż pozostaje żywy, mimo, że nieboszczyk.
Za dużo tych żywych i nieżywych, wiem. Ale o tym jest ta powieść: kto żyje naprawdę?
Sami się przekonajcie. Przy okazji może zdecydujecie, która jest największą hipokrytką.