Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Blacha
19
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
430 przeczytało książki autora
303 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cyberpunk 2077. Twój głos
Marcin Blacha, Aleksandra Motyka
Cykl: Cyberpunk 2077 (tom 2)
5,5 z 166 ocen
230 czytelników 18 opinii
2021
Gwiezdny Pirat #15
Marcin Blacha, Michał Oracz
Cykl: Gwiezdny Pirat (tom 15)
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2005
Monastyr: Wbrew Regułom Wojny
Marcin Blacha, Ignacy Trzewiczek
6,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2005
Monastyr: Podręcznik Podstawowy
Marcin Mortka, Marcin Blacha
7,6 z 31 ocen
69 czytelników 5 opinii
2004
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jakkolwiek potężny jest Moloch i on popełnia błędy. Nie ma emocji, nie ma uczuć, ma tylko swoje algorytmy. I kiedy coś się tam sypnie, docho...
Jakkolwiek potężny jest Moloch i on popełnia błędy. Nie ma emocji, nie ma uczuć, ma tylko swoje algorytmy. I kiedy coś się tam sypnie, dochodzi do niewiarygodnych zdarzeń. Chcesz usłyszeć żart? Jeden z czołgów podobno kiedyś, w krytycznym momencie zamiast dać ognia wypluł z siebie strumień gorącej kawy i paczkę Skittles. Śmieszne, nie? Nigdy więcej Moloch nie stworzył machiny wojennej na bazie barowego automatu szybkiej obsługi. Zero poczucia humoru.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Cyberpunk 2077. Twój głos Marcin Blacha
5,5
Zbiorcza opinia o tomach 1-5 jako kontynuacja przygody ze swiatem po zagraniu w gre.
Nowelkowy charakter umozliwia pokazanie calej plejady bohaterow, w roznych sytuacjach, w roznych miejscach - ale uniemozliwia opowiedzenie rozbudowanej, epickiej historii z twistem, rozwojem bohatera, szaroscia swiata...
W zwiazku z tym najbardziej blyszczy na pewno Slowo Honoru (tom 5),gdzie jest nieco wiecej przestrzeni, a historia lepiej poukladana i z mocnym motywem pokazujacym jak bezlitosny jest swiat Night City. Trauma Team (tom 1) zupelnie nie wykorzystuje potencjalu. Bardziej mi sie podobala niz kiedys, ale i tak ten temat sam zasluguje na serial/dlugi cykl/ksiazke - ile opowiesci i niesamowitych historii mozna opowiedziec o ekipie TT.
Twoj Glos (tom 2) jest zbyt chaotyczny i malo przekonujacy, chociaz final jest odpowiednio cyberpunkowy. Nie polubilem tych bohaterow.
Gdzie jest Johnny ma ciekawego bohatera, ale brakowalo mi tutaj napiecia i poczucia niebezpiecznestwa - zwlaszcza, ze fabula orbituje wokol Arasaki, a oni sie specjalnie nie hamuja.
Sny Wielkiego Miasta (tom 4) opowiedzial historie jakich wiele i to z ciekawym kontrastem, ale jej kompaktowosc znowu ograniczyla mozliwosc poznania swiata i zaangazowania w historie...
Graficznie jest roznie, ale zawsze przyzwoicie. Ale nigdy jakos wybitnie...
Ogolnie - dla fana gry na pewno warto, swiat ma potencjal na wiele historii. Albo na jedna, epicka i dotykajaca fabuly z gry. Az szkoda, ze autorzy nie dostali wiecej miejsca...
Cyberpunk 2077: Your Voice Marcin Blacha
4,3
Trochę mnie nie było, co? Niedawno ukończyłem grę wideo na PC: tytułowe ,,Cyberpunk 2077'', która była najgłośniejszą premierą tegoż roku (nie tylko przez huczną kampanię reklamową, ale również z mniej chwalebnych przyczyn - nie będę wymieniał, gdyż środowisko nerdów jest toksyczne). Wydawcy dorzucili prezent w postaci komiksu, który mógłby być bardziej rozbudowany, natomiast jako wprowadzenie - robi wystarczającą robotę. Na tyle, że odwiedza znajome lokalizacje: na czele z barem w Afterlife, błąkając się po Badlandzie (pustynnych terenach) czy w Japan Town. Nie zdradzając za wiele - komiksowy odpowiednik, to skromny dodatek bez szarżującej fabuły, niczym misja (quest) z gier wideo. Opancerzona krajobrazem dystopii, cybernetycznych gał, fixerów, czyli przemytników informacji. Nic szczególnego dla osób postronnych, ale uzupełnia wiedzę i sprawia, że mogę dłużej przebywać w fikcyjnym mieście Night City, w ulubionych szatach cyberpsycholi z wszczepami zamiast twarzy, a Arasaka (jako ta przeklęta korporacja) zostanie zaatakowana przez bojowników.