Trwała przemiana Daniel Goleman 7,2
ocenił(a) na 63 lata temu Ta książka ma mnóstwo plusów, ale też sporo minusów.
Zacznijmy od dobrych stron. Trzeba pochwalić autorów za inicjatywę, jakiej się podjęli, żeby stworzyć tak rzetelną pozycję. Po pierwsze należy im złożyć pokłon za ruszenie tematyki medytacji od strony naukowej jako jedni z pierwszych badaczy na świecie. Po drugie za zebranie i przeanalizowanie już teraz ogromnej ilości badań z tematu. Po trzecie za potężny odsiew badań o słabej a nawet tylko trochę niepoprawnej metodologii.
Niestety, mam tej pozycji również wiele do zarzucenia. Po podtytule znajdującym się na okładce spodziewałem się analizy badań, ale połowa książki to nieco egoistyczna opowieść o metodologii badań, autorach, ich przyjaźni i tego, jak przekonywali naukowców i joginów do prowadzenia badań. Nie mam nic przeciwko takim opowieściom, ale miałem nadzieję na dowiedzenie się tego, jak według danych empirycznych medytacja może wpłynąć na umysł. Zamiast tego dostałem osobiste historie kilkoro badaczy z których musiałem wyciskać te informacje, których po książce się spodziewałem. Do tego, wstęp jest okropnie długi (4 rozdziały na 14 w całej książce!). Po przebrnięciu przez nieco nudnawo napisany wstęp, przechodzimy do części głównej książki, gdzie traktuje się o tym, co oczekiwałem (wciąż w kontekście historyjek). Dobrze że chociaż na końcu każdego z tych rozdziałów pojawia się krótkie podsumowanie, tytułowane "w skrócie".
Rozdziały końcowe natomiast są całkiem w porządku. Zawierają logiczne wnioski i ciekawą dywagację o przyszłości. Szkoda, że nie pojawiły się jakieś wskazówki odnośnie indywidualnej praktyki.
Ogólnie mówiąc, można było to zrobić prościej i krócej, bo czytając "Trwałą Przemianę" miałem momenty zmęczenia ciągłą, wydającą się niepotrzebną, narracją. W książce znajdują się rzetelne informacje o badaniach naukowych, czyli to, czego oczekiwałem, ale trzeba je z trudem wyciągać z tekstu. Moja ocena podyktowana jest szacunkiem dla przeprowadzanych badań, surowego odsiewu, metodologii, badania trudnego tematu. Szkoda tylko, że musiałem po lekturze przejrzeć ją jeszcze raz, żeby zrobić notatkę.