Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
David Smith
2
6,5/10
Pisze książki: biznes, finanse, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Dragon and the Elephant. China, India and the New World Order
David Smith
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
The Dragon and the Elephant. China, India and the New World Order David Smith
6,0
Z dużą ciekawością sięgam po książki dotyczące przemian, jakie ostatnio zachodzą w Indiach. Począwszy od "India Booming" J. Farndona, przez "Planet India" M. Kamdar, "In Spite of the Gods" E. Luke'a aż po "Indie w stosunkach międzynarodowych" J. Zajączkowskiego, czy "Indie. Nowa azjatycka potęga" D. Rothermunda.
W świecie mnożą się książki, w których wspólnie omawia się przemiany w dwóch krajach-gigantach, po latach upadku odzyskujących należne im z racji wielkości terytorium, ilości mieszkańców i starożytności kultur miejsce w świecie. Mówię oczywiście o Indiach i Chinach. W swoim czasie z zapartym tchem czytałam "Chiny i Indie. Supermocarstwa XXI wieku" R. Meredith. Ostatnio przeczytałam Davida Smitha "The Dragon and the Elephant. China, India and the New World Order". Książka z 2007 roku, ale mimo to sprawia wrażenie aktualnej. Autor omawia tu szanse i zagrożenia płynące z faktu, że Chiny w coraz większym stopniu przejmują w świecie produkcję i wykorzystując tanią siłę roboczą obniżają ceny na towary. Indie podobnie - w sferze usług (szczególnie w w obszarze informatyki). Chiny zaczęły się przemieniać wkraczając na rynki światowe dwadzieścia lat temu, Indie otwarły się na Zachód w 1991 roku. Jeśli szybki rozwój obu krajów z ponad miliardem ludności utrzyma się, oba kraje znajdą się (u boku USA) w najbliższym czasie w czołówce świata. Mimo kontrastów (w Indiach jedno na 10 dzieci umiera przed piątym rokiem życia) zmiany są coraz bardziej widoczne. Gdy 26 XII 2006 roku na 200 tysięcy ofiar tsunami zginęło 12 tysiące Indusów, Indie nie potrzebowały już podczas tej tragedii pomocy świata. Same jej udzielały. Ich rozwój rzeczywiście imponuje, co nie przesłania faktu, że 300 milionów Indusów (z 1,3 miliarda mieszkańców Indii) żyje za mniej niż dolara dziennie. D. Smith przytaczając w ciekawej formie wiele danych, faktów, cytatów stawia nam pytania i mówi wątpliwościach i nadziejach, jakie budzi w świecie ten wzrost azjatyckich gigantów.