Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lutgard Van Heuckelom
2
7,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
134 przeczytało książki autora
149 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziękuję Ci, Miriam Lutgard Van Heuckelom
6,7
Kontynuacja "Listów Miriam". Matka po stracie swojej córki Miriam musi dalej żyć- czuje się w tym osamotniona, gdyż dla niej porzuciła wszystko i razem z nią zamknęła się w jej świecie, który teraz zniknął. Jednak po długim czasie i bardzo trudnej walce udaje się jej uporać z własnym bólem, pogodzić z odejściem najmłodszego dziecka i wrócić do życia, do pozostałej dwójki dzieci i męża.
Książka ukazuje proces żałoby i codziennej, mozolnej walki człowieka po stracie bliskiej osoby; język jest prosty, skromny dzięki temu całość jest prawdziwie urzekająca.
Polecam!!!
Listy do Miriam Lutgard Van Heuckelom
7,5
Ta książka to pomnik, dar z samej Miriam. Jej historia uczy, pobudza do refleksji nad kruchością naszej egzystencji. Często nie doceniamy, jakim darem jest życie. Dopiero osobista tragedia może odmienić wszystko. Nagła, ciężka choroba może być darem, jeśli kształtuje w nas to, co najlepsze i dramatem, zwłaszcza, gdy ceną jest życie. Jak przetrwać ostatnie chwile? Okazuje się, że trzeba dokonać nadludzkiego wysiłku, by pogodzić się z losem. Zmiana nastawienia z "chcę żyć" na "godzę się umrzeć" pozawala choć trochę zmniejszyć brzemię, by psychicznie wytrwać do końca. Jak trudna to walka, piękna i kosztowna.
Dzięki tytułowej Miriam, zmieniam sposób patrzenia na świat. Zaczynam być w pełni świadoma nieuchronności tego, co nieuniknione. Z pokorą chcę przyjmować każdy kolejny dzień, nawet jeśli nie będzie zbyt udany. To jest naprawdę fantastyczna lektura, dzięki której poznajemy prawa rządzące światem ludzi.