Polski poeta i pisarz. Rodowity poznaniak, przez całe życie związany z Wielkopolską.
Studiował medycynę w Polsce (Uniwersytet Poznański) oraz Szwajcarii.
Członek Międzynarodowego Komitetu Pomocy dla Republikańskiej Hiszpanii (Le Comité International de Secours de la République Espagnole).
W 1938 roku udał się do Hiszpanii, gdzie brał udział w wojnie domowej.
Podczas okupacji pracował jako laborant i asystent lekarza, nie zaniechując udziału w walce podziemnej.
Po wojnie, w latach 1949-1953 pracował w Państwowym Zakładzie Wydawnictw Lekarskich.
Następnie rozpoczął karierę poety.
Dopiero jako dojrzały czterdziestolatek poświęcił się literaturze pięknej.
Pomysłodawca dwóch odcinków polsko-bułgarsko-enerdowskiego serialu politycznego pt. "Misja" (1980, reż. Paweł Komorowski).
Był także autorem słuchowisk radiowych.
Wybrane książki autora: "Opowieści z Davos" (pierwsze wydanie: Wydawnictwo Łódzkie, 1961),"W Hiszpanii o świcie" (PIW, 1967),"Nasze ciekawe czasy" (Wydawnictwo Literackie Kraków, 1972),"Szczurzy pałac" (pierwsze wydanie: Wydawnictwo Literackie Kraków, 1973),"Sala pełna księżyców" (Wydawnictwo Poznańskie, 1975).http://
książkę kupiłem głównie żeby porównać, jak ma się do telewizyjnego serialu Misja, które leciał w latach 1980-1981 i który nakręcono na jej podstawie.
Oczywiście nie ma co znęcać się nad autorem za rozmaite idiotyzmy, na przykład ten od którego wszystko się zaczyna: oto ranny/chory kombatant Brygad Międzynarodowych kuruje się... w sanatorium w Szwajcarii!
Ogólnie: sprawnie napisane, dobrze zarysowana atrakcyjna fabuła, bystra narracja, egzotyczny sztafaż, nasi górą. Da się przeczytać nawet z pewną przyjemnością i bez zmuszania się, tylko cały czas przed oczyma miałem Tomasza Lulka i tą Bułgarię, która w serialu robiła za Hiszpanię
Trudno czasami napisać coś złego o książce, ale ta pozycja jest raczej przeciętna.
Autor posługuje się bardzo bogatym słownictwem, używa dużą ilość obcojęzycznych wtrąceń, aczkolwiek nie przypadłą mi do gustu. Miałem takie wrażenie, że została przeolbrzymiona.
Na plus zasługuje opis, jaki powinien być prawdziwy dżentelmen. Coś niesamowitego.