Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Artur Mamcarz
35
6,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
53 przeczytało książki autora
221 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Statyny w praktyce - pytania i odpowiedzi
Artur Mamcarz, Marcin Wełnicki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2015
Iwabradyna w terapii niewydolności serca - od teorii do praktyki
Artur Mamcarz, Krzysztof J. Filipiak
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2014
Nadciśnienie tętnicze. Jak leczyć skuteczniej
Artur Mamcarz, Marcin Wełnicki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2014
Compliance i adherence, czyli o współpracy pacjenta z lekarzem
Artur Mamcarz, Marcin Wełnicki
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Zdrowy język. Dla lekarza, dla pacjenta Jerzy Bralczyk
6,5
Dla pacjenta to może być bardzo odkrywcza lektura. Dla medyka, ktorym jestem (pielęgniarz) to również pozycja bardzo ciekawa - jako przypomnienie ze studiów bo z pacjentem rozmawia się i uczy się tego już w ich trakcie. Ale minus za stwierdzenie pana autora, że nie rozumie dlaczego pielęgniarki oburzają się na stwierdzenie „siostro”. Mamy rok 2024 - czas się obudzić. Medycyna już dawno wyszła z monopolu lekarzy. I słusznie. Bo pacjentem opiekują się wszyscy. Mam też wrażenie, że autor uważa, że tylko lekarze prowadzą rozmowy z pacjentami.
Zdrowy język. Dla lekarza, dla pacjenta Jerzy Bralczyk
6,5
Moja ocena na pewno byłaby trochę lepsza, gdyby ta książka nie miała gigantycznego potencjału. Poruszenie tematu języka w kontekście kontaktu z pacjentem było świetnym pomysłem. Student medycyny na najlepszych uczelniach w Polsce jest na ten temat uczony tylko tyle, żeby pozostawić neutralne wrażenie w pacjencie. Bardzo cieszyła mnie myśl przeczytania tej pozycji bo z pełnym przekonaniem założyłem że dwóch profesorów z takim doświadczeniem nie napisze przeciętnej książki na taki temat. W środku jednak dostajemy rozmowę, która szczególnie pod koniec brzmi bardzo ciężko i potwornie się dłuży. Wiele rzeczy się powtarza i trudno nie odnieść wrażenia, że połowa treści została upchnięta na siłę. Większość rozmowy krąży wokół etymologii terminów medycznych co było dla mnie sporym rozczarowaniem. Treści, które przydadzą się w praktyce, lub w ogóle w jakkolwiek długoterminowy sposób poszerzą horyzonty jest niewiele. Książka jest zdecydowanie bardziej skierowana do kogoś kogo interesuje teoria języka, a raczej nie zaciekawi czytelnika, który chce nauczyć się rozmawiać z pacjentem na poziomie trochę wyższym niż poprawny. Za plus uznać można historie prof. Mamcarza i krótkie opisy chorób, które laikom na pewno wiele rozjaśnią.