Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński34
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać409
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Johnson Diane
1
5,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Romans Johnson Diane
5,0
Bardzo łatwa i przyjemna w odbiorze książka, która właściwie nie mówi o niczym konkretnym- po prostu jacyś bohaterowie i jakaś historia będące wytworem wyobraźni autorki. Postaci są bardzo różne i ciekawe a akcja wartka. Opowieść ta jest przepełniona też stereotypami narodowymi, nad którymi warto się zastanowić.
Mam jednak nieodparte wrażenie, że autorka chciała jednak coś przekazać. Mianowicie istotę samodoskonalenia- chociaż moim zdaniem główna bohaterka ukazuje w tym tylko swoją ignorancję i snobizm. Wydaje mi się również, że autorka (Amerykanka) chciała powalczyć trochę ze stereotypem głupich Amerykanów. I niestety, według mnie, nie wyszło- jak już napisałam głowna bohaterka, mimo swoich deklaracji i wysiłków, okazała się ostatecznie ignorantką. Co więcej w narracji napotkałam na kilka sformułowań, które są co najmniej niepoprawne (nie mają racji bytu)- mam nadzieję, że nie są to poglądy autorki (i nie obrazują jej wiedzy) tylko zwyczajna część narracji. No i ostatnia rzecz, którą główna bohaterka robiła, czyli obrona swojej tożsamości jako Amerykanki i buntownicze nastawienie wobec krytyki tego kraju- nie uczepiłabym się tego, gdyby nie fakt, iż właśnie ta postać chciała stać się Francuską! Gdzie tu zatem miejsce na obronę swojej tożsamości, której ktoś dobrowolnie się wyrzeka a nawet wstydzi się swojego akcentu?
Podsumowując- jestem prawdopodobnie dziwna, ale kompletnie nie wiem co autorka mogła mieć na myśli tworząc tak niesamowicie sprzeczną, niezdecydowaną i najzwyczajniej w świecie głupią główną bohaterkę.
Książka jest dobrą rozrywką, nie nudzi, ale niczego mi nie przekazała. I chociaż czytałam ją właśnie w celu zrelaksowania się to nadal pozostaję przy swoich poglądach- książka musi coś przekazywać, ta mi niczego nie dała.