(Generał Ludendorff ) z okazji uroczystości swych 70. urodzin, które w Niemczech obchodzono uroczyście, oświadczył on przedstawicielowi Unit...
(Generał Ludendorff ) z okazji uroczystości swych 70. urodzin, które w Niemczech obchodzono uroczyście, oświadczył on przedstawicielowi United Press:
"Jestem przeciwnikiem chrześcijaństwa i poganinem,i jestem z tego dumny. Dawno już pozegnałem chrześcijaństwo. Bo i czegóż chce chrześcijaństwo? Podług swoich własnych słów Ewangelii Janówek, wyjąć człowieka z ludu,rodu i narodu, gdyż obiecuje mi niebo. Nie może przeto w państwie chrześcijańskim powstać pojęcie wartości ludu. Nauka chrześcijanska istnieje przecież tylko po to, żeby dopomóc ludowi żydowskiemu do panowania... Chrześcijaństwo jest wręcz sprzeczne z Objawieniem Boga ludów nordyckich, do których i Anglicy należą. Dlatego chrześcijaństwo musi wywierać złowieszczy wpływ na rasowo dziedziczne dobro naszego ludu. Z miłości dla mego ludu walczę dlatego przeciw chrześcijaństwu...My, Niemcy, jesteśmy w tej chwili ludem, który najbardziej odłączył się od chrześcijańskiej nauki. Dopiero wskutek pełnego odrzucenia chrześcijanstwa nabędzie lud niemiecki wartości,której potrzebuje i będzie potrzebował w ciężkich dniach roku 1918".
Interesująca publikacja zawierająca szereg artykułów naukowych na temat skomplikowanej historii obszaru w żargonie geopolitycznym zwanym "międzymorzem". Książka warta do przeczytania, zwłaszcza dla osób interesujących się skomplikowanymi i wieloaspektowymi stosunkami Polaków z Ukraińcami, Białorusinami i innymi narodowościami, zamieszkującymi tereny dawnej I RP.
Polski ruch faszystowski i narodowosocjalistyczny stanowił swoisty folklor w politycznej mozaice II RP. Zaledwie kilku badaczy poruszyło zagadnienie "kolorowych koszul" w artykułach zamieszczanych w specjalistycznych periodykach. Jednym z nich jest Olgierd Grott, autor chyba jedynej (ale za to bardzo rzetelnej) monografii poświęconej polskim faszystom i narodowym socjalistom. Niniejsza praca składa się (oprócz wstępu, zakończenia, etc) z czterech zasadniczych części: I) "Ugrupowania faszystowskie w Drugiej Rzeczypospolitej", II) "Ugrupowania narodowosocjalistyczne w Drugiej Rzeczypospolitej", III) "Polskie ugrupowania faszystowskie i narodowosocjalistyczne w Drugiej Rzeczypospolitej na tle porównawczym" i IV) "Narodowi socjaliści w Trzeciej Rzeczypospolitej". Autor dokonał benedyktyńskiej pracy rekonstruując działalność wielu efemerycznych grupek działających przed II WŚ i przybliżając głoszoną przez nie ideologię. Ciekawostką jest fakt, że rodzimi faszyści i narodowi socjaliści częstokroć odżegnywali się od wzorców płynących z Włoch i III Rzeszy, próbując stworzyć swoistą odpowiedź na nie. Inaczej ma się rzecz ze współczesnym ruchem narodowosocjalistycznym, który w żadnym wypadku nie jest próbą kontynuacji dorobku polskich ugrupowań przedwojennych, ale raczej stanowi część światowego neonazizmu, mając za patronów postaci pokroju Adolfa Hitlera czy Rudolfa Hessa. Szkoda, że ta część książki jest stosunkowo krótka. Może na temat obecnie działających grup przydałaby się odrębna monografia (napisana rzecz jasna przez równie kompetentnego i obiektywnego autora co O. Grott)? "Faszyści i narodowi socjaliści w Polsce" jest pracą stricte naukową, wyposażoną w odpowiedni aparat (przypisy, bibliografia, etc),skierowaną raczej do specjalistów. Oczywiście dla miłośników tego typu zagadnień książka ta (nie mająca przecież popularnego charakteru) będzie prawdziwą gratką - jeżeli chodzi o przedwojenny polski faszyzm i narodowy socjalizm Olgierd Grott wyczerpał temat i raczej ciężko byłoby napisać coś więcej na ten temat.