Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ira Levin
9
6,1/10
Urodzony: 27.08.1929Zmarły: 12.11.2007
Amerykański pisarz, autor sztuk teatralnych i tekstów piosenek.
Studiował na Uniwersytecie Nowojorskim, na kierunkach filozofia i filologia angielska. Pierwszą powieść, Pocałunek przed śmiercią, napisał w wieku 22 lat.
Levin był pisarzem wszechstronnym; w jego dorobku są zarówno dreszczowce, jak i komedie.
Najbardziej znaną powieścią Levina jest Dziecko Rosemary, horror opowiadający o satanizmie i okultyzmie.
Studiował na Uniwersytecie Nowojorskim, na kierunkach filozofia i filologia angielska. Pierwszą powieść, Pocałunek przed śmiercią, napisał w wieku 22 lat.
Levin był pisarzem wszechstronnym; w jego dorobku są zarówno dreszczowce, jak i komedie.
Najbardziej znaną powieścią Levina jest Dziecko Rosemary, horror opowiadający o satanizmie i okultyzmie.
6,1/10średnia ocena książek autora
4 545 przeczytało książki autora
3 383 chce przeczytać książki autora
25fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Publicystyka
90
Aktualności
LubimyCzytać
2543
Wyzwanie czytelnicze lubimyczytać.pl 2022. Temat na sierpień
Varia
Anna Sierant
76
10 najstraszniejszych horrorów – te książki nie pozwolą ci zasnąć
Publicystyka
Bartek Czartoryski
4
Diabli nadali. Kobiece sprawy Rosemary Woodhouse
…i nadszedł rok pański 1967. Ulice Detroit rozgorzały ogniem słusznego gniewu, nareszcie pełnoletnia Priscilla wyszła za Elvisa, wybuchło ukwiecone Lato Miłości, ukazał się...
Publicystyka
Bartek Czartoryski
23
Nie ma to jak w domu
Czytając pewne książki, jeszcze docenimy izolację - przekonuje Bartek Czartoryski i bierze na tapet horrory, w których głównym wątkiem jest migracja, przeprowadzka, szukanie...
Publicystyka
Bartek Czartoryski
26
Nieoczekiwana zmiana miejsc, czyli stare serie, nowi autorzy
Bartek Czartoryski pisze o znanych seriach i cyklach, które kontunuują nowi autorzy. Saga Millenium, Sherlock Holmes, detektyw Poirot... Jest wiele kanonicznych dzieł przejętych...
Aktualności
Adam Jastrzębowski
71
Książka czy Netflix?
Kto z nas nie spędził nigdy całego wieczoru na oglądaniu ulubionego serialu na Netflixie, niech pierwszy rzuci kamieniem. Powtarzanie „jeszcze tylko jeden odcinek”, „to tylko pół...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Przyznaję, że niedopuszczenie kobiet do życia publicznego to problem przestarzały.
3 osoby to lubią
Każdy, komu potrzeba więcej niż jednej walizki, nie jest podróżnikiem, lecz turystą.
2 osoby to lubiąPoszła na górny Broadway, by kupić filety z miecznika, a potem wybrała się na drugą stronę miasta, na Lexington Avenue, po sery - właściwie ...
Poszła na górny Broadway, by kupić filety z miecznika, a potem wybrała się na drugą stronę miasta, na Lexington Avenue, po sery - właściwie jedno i drugie mogłaby dostać w okolicy Bramford, ale w ten rześki, jaskrawo błękitny poranek miała ochotę krążyć po całym mieście, maszerując żwawo w rozwianym płaszczu, przyciągając swą urodą spojrzenia przechodniów, imponując sprzedawcom precyzją zamówień i wiedzą.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziecko Rosemary Ira Levin
7,1
Nigdy nie widziałam ekranizacji, dlatego nie wiedziałam czego się po książce spodziewać, nie miałam wyrobionego zdania z góry, nawet do końca nie wiedziałam o czym będzie, mimo to dalej nie wiem, jak ją ocenić...
Być może w czasach, gdy powstała szokowała bardziej, dziś gdy ten temat kultu szatana jest nieco bardziej dostępny w filmach i książkach wydaje mi się dość lekko napisana. Nie było straszenia, którego oczekiwałam. Była wyważona. Było tajemniczo, ale mogło być bardziej. Było zagadkowo, ale mogło być bardziej.
Przeczytana szybko, co świadczy na plus, na pewno do polecenia.
Teraz czas na ekranizację. :)
Dziecko Rosemary Ira Levin
7,1
“Dziecko Rosemary” to książka, której trochę bałem się czytać. Gdy byłem dzieckiem w telewizji leciał film na jej podstawie i gdy na ekranie pojawiła się jedna z ostatnich scen gdy Rosemary widzi swoje dziecko to… uciekłem z pokoju. Później w technikum odwiedzałem znajomego i zobaczyłem, że czyta tę powieść. Twierdził, że jest to bardzo straszna książka. A co mogę powiedzieć po jej przeczytaniu?
“Dziecko Rosemary” nie straszy. Nie straszy potworami czy innymi strachami. To inny rodzaj strachu. Przez cały czas trzyma nas w napięciu i budzi niepokój. Od początku powoli prowadzi fabułę dając nam wsiąknąć w opowieść i przygotować nas na to co ma nadejść. Dużo prowadzimy rozważań na tematy religijne i polityczne. Autor dyskutuje wręcz z nami o tym i możemy postawić się na miejscu bohaterów. Bardzo podobna jest stylem pisania do “Adwokata Diabła” Andrew Neidermana.
Rosemary to postać tragiczna. Nie ważne co zrobi wszystko prowadzi do losu, który jest jej pisany. Jest to też postać uniwersalna, ponieważ w jej miejsce można postawić każde z nas. Mąż Rosemary - Guy to symbol wszelkich wątpliwości i słabości człowieka. Dodatkowo świetnie wykreowane postacie z ciemnej strony mocy. Roman i Minnie Casteveta oraz inni świetnie mają wszystko zaplanowane i ukrywają wszystko w tajemnicy. Pozostałe postacie idealnie uzupełniają powyższe dopełniając fabułę.
Zakończenie jest oryginalne, bo inne niż wszystkie, ale tu nie pasuje. Uważam, że nie zamyka wszystkiego w całość. Brakuje podsumowania wydarzeń. Takiej kropki na koniec. Tak jak zrobił to Riley Sager w “Zamknij wszystkie drzwi”, które jest hołdem dla “Dziecka Rosemary” i jej uwspółcześnioną wersją.
Reasumując świetnie się tę książkę czytało, ale na koniec czegoś jednak zabrakło.
Rosemary i Guy to młode małżeństwo szukające mieszkania. Gdy nadarza się okazja wynajęcia idealnego lokum to nie zastanawiają się długo. Nie odstrasza ich nawet zła sława budynku. Na miejscu poznają miłą starszą parę sąsiadów. Nie domyślają się, że to początek ich kłopotów.