Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Kitrasiewicz
10
5,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
114 przeczytało książki autora
143 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Artyści w cieniu Stalina. Opowieści biograficzne. Eisenstein, Cwietajewa, Mandelsztam, Bułhakow
Piotr Kitrasiewicz
7,0 z 20 ocen
82 czytelników 5 opinii
2018
Jego ekscelencja na herbatce z Göringiem
Piotr Kitrasiewicz
7,0 z 27 ocen
72 czytelników 9 opinii
2016
Rynek książki w Polsce 1944 1989
Łukasz Gołębiewski, Piotr Kitrasiewicz
4,4 z 7 ocen
19 czytelników 0 opinii
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Athenia: Miłość i torpeda Piotr Kitrasiewicz
7,1
https://kochajacaksiazki.blogspot.com/2020/09/318-piotr-kitrasiewicz-athenia-miosc-i.html
W szkole podstawowej średnio przepadałam za lekcjami historii. Nie byłam zbyt zainteresowana dziejami Grecji, Francji czy Stanów Zjednoczonych. Jednak gdy w szkole średniej zakres tematyczny ograniczył się tylko do I i II wojny światowej, to mój stosunek do tego przedmiotu uległ zmianie. Do dziś lubię sięgać po literaturę wojenną, dlatego też gdy otrzymałam propozycję zrecenzowania książki Piotra Kitrasiewicza pt. „Athenia: Miłość i torpeda” nie wahałam się zbyt długo.
Z Glasgow wypływa do Kanady luksusowy pasażerski transatlantyk wiozący kilkuset pasażerów. Są wśród nich angielskie damy, amerykańscy biznesmeni, Irlandczycy podążający za ocean za pracą, żydowscy emigranci, tłumy Europejczyków uciekających przed wojną, a także zrujnowany przedsiębiorca, nałogowy gracz w pokera oraz niemiecki dywersant. Jest również Laura, spragniona miłości nauczycielka z Londynu, płynąca do Montrealu, żeby objąć tam nową posadę, a tak naprawdę uciekająca przed swoim narzeczonym, a może przed sobą sama? Nie wie, że Gregory, którego obwinia o zranienie swoich uczuć, pragnie ją odzyskać i płynie tym samym okrętem, lecz na innym pokładzie. Na Atlantyku obojgu przyjdzie zmierzyć się ponownie ze swoimi emocjami, jak również z zagrożeniem niesionym przez rozwijającą się wojnę. „Athenię” tropi bowiem uzbrojony w torpedy niemiecki U-Boot…
Po zapoznaniu się z powyższym opisem i zobaczeniu tej okładki, od razu przypomniała mi się historia „Titanica”. Para zakochanych, podróż statkiem i dramatyczny finał. Czy jednak w tym przypadku autor zakończył historię równie dramatycznie? Tego już musicie dowiedzieć się sami.
Historia ta jest bardzo króciutka, liczy sobie zaledwie dwieście stron. Mnóstwo w niej bohaterów, którzy mniej lub więcej wnoszą do fabuły. Choć autor wykreował wiele postaci, to tak naprawdę tylko jedna z nich jest w pełni rozwinięta. Jest nią Laura. Kitrasiewicz dokładnie przedstawia jej przeszłość: wydarzenia, które w dużym stopniu ukształtowały to, jaką kobietą jest aktualnie. Pokazuje, dlaczego kobieta boi się związać z mężczyzną, w którym jest zakochana. Portret psychologiczny tej postaci został świetnie przedstawiony, nie mniej jednak żałuję, że autor nie poświęcił uwagi innym bohaterom, którzy według mnie również mieli duży potencjał.
Autor umiejętnie łączy fakty z fikcją. Wbrew pozorom nie jest to historia w której dominuje wątek romantyczny. Kitrasiewicz łączy w swojej historii wątek militarny, polityczny i sensacyjny, tworząc spójną i ciekawą całość. Akcja rozgrywa się w ciągu zaledwie trzech dni, a więc nie odnosi się wrażenia, że akcja zbyt szybko płynie (biorąc pod uwagę objętość książki).
Podsumowując, „Athenia: Miłość i torpeda” to wciągająca historia miłosna, rozgrywająca się w czasie wybuchu II wojny światowej. Autor nie tylko serwuje nam przemyślaną i lekką w odbiorze historię, ale także przypomina najważniejsze wydarzenia historyczne z tamtego okresu.
Moja ocena: 7/10
Artyści w cieniu Stalina. Opowieści biograficzne. Eisenstein, Cwietajewa, Mandelsztam, Bułhakow Piotr Kitrasiewicz
7,0
Pan Piotr w swojej książce przedstawił losy czworga ludzi, którzy musieli zmierzyć się z okrutnymi czasami. Cenzura, brak zleceń, zakaz wystawiania danej sztuki była na porządku dziennym. Od jednego człowieka zależało wszystko.
Ciągłe życie w strachu o swój los i bliskich a także trudne warunki życiowe doprowadzały ludzi do depresji, czy tak jak w przypadku Sergiusza Eisenstein do zawału serca.
Każdy z nich miał marzenia, plany do spełnienia. Wojna i dyktatura odebrała im wszystko.
Zawsze z ciężkim sercem czytam takiego typu historie. Zawsze zastanawiam się jakbym ja postąpiła na ich miejscu. Ludzie przedstawieni w biografii nie byli ideałami, mieli swoje grzeszki za plecami, ale napewno na każdym z nich, reżim Stalina, zostawił swoje piętno.
Za każdym razem zastanawiam się co ten człowiek miał takiego w sobie, że ludzie go słuchali i byli mu poddani.
Wszystkie cztery biografie są bardzo ciekawe. Przytoczone fakty z życia artystów są interesujące i zawierające najważniejsze informacje o nich. Nie ma przesadzonych opisów ani nudnych suchych wiadomości.
Jeśli ktoś tak jak ja, interesuję się tamtymi latami, książka będzie dla niego intrygująca. Dowiedziałam się dużo istotnych informacji, ani razu się nie nudziłam. Była to dla mnie ciekawa lekcja historii. Styl pana Piotra, przemawiał do mnie i był nietuzinkowy.
Zawsze po tego typu lekturach, dopada mnie nostalgia i smutek. Współczucie wypełnia moje serce, że ludzie musieli tak cierpieć w imię chorych ambicji jednego człowieka.
Polecam wszystkim miłośnikom biografii oraz historii.