Kay Hooper urodziła się w Kalifornii, w szpitalu bazy sił powietrznych, ponieważ jej ojciec stacjonował tam w tym czasie. Wkrótce potem Rodzina przeniosła się do Północnej Karoliny, więc tam się wychowała i chodziła do szkoły. Najstarsza z trójki dzieci, Kay ma dwa lata młodszego brata i siostrę siedem lat młodszą. Jej ojciec i brat posiadają własne cenione przedsiębiorstwo budowlane, a matka pracowała przez wiele lat w kadrze zarządzającej, zanim została osobistym asystentem Kay, stanowisko zajmowała do jej przedwczesnej śmierci marca 2002. Siostra Linda Kay pracuje jako jej Biznes Menadżer, koordynator imprez artystycznych i odgrywa ważną rolę w tworzeniu Fundacji Kay Hooper.Po ukończeniu East Rutherford High School, Kay powróciła do swoich dawnych zainteresowań - historii i literatury i skupiła się na pisaniu. Na Boże narodzenie poprosiła o maszynę do pisania i zaczęła poważną pracę nad swoją pierwszą powieścią "a Regency romance titled Lady Thief" którą sprzedała Dell Publishiong w 1980 roku. Od tego czasu opublikowała ponad 60 powieści i 4 nowele.http://www.kayhooper.com/
Agenta FBI od 25 lat nęka we wspomnieniach niewyjaśnione mordertwo małej dziewczynki, którego dokonano w ustronnym, wiktoriańskim hotelu. Wyjaśnienie tej sprawy stało się poniekąd jego obsesją.
Młodą kobietę nękają koszmary i wizje dziecka, które zaginęło wiele lat temu na terenie należącym do hotelu. Oboje spotykają się w tejże wiktoriańskiej wypoczynkowej niby idylli. On chce wyjaśnić kto stał za śmiercią jego przyjaciółki z dzieciństwa, ona chce odkryć prawdę o swojej przeszłości.
Oboje mając zdolności parapsychologiczne muszą stanąć do walki by pokonać zło, które sięga wiele , wiele lat wstecz.
Książka ma swoje plusy i minusy.
Plusy- to dość ciekawa historia, chociaż czasem trochę zagmatwana, czasem płaska i naiwna, ale jednak dająca jakiś tam dreszcz emocji czytelnikowi.
Minusy- jak dla mnie autorka włożyła pomiędzy dialogi bohaterów jak i opisy zbyt wiele ,,mądrości,, i naukowych wywodów na temat odczuć osoby obdażonej parapsychologią, tym jak działa jej umsył i jak odbiera różnego rodzaju bodźce ze ,,świata spoza świata,,. Gdybym chciała o tym poczytać, to sięgnęłabym po literaturę fachową dotyczącą tego "problemu", a nie beletrystykę tego rodzaju. Momentami po prostu mnie nudziła i przyznam się, że przebiegałam wzrokiem te wywody.
I czy tylko mnie zgrzytało, gdy czytałam użyty kilka razy wyraz ,,rozglądnęła,, zamiast rozejrzała?
Całość to ogarnięcia i gdy ktoś lubi takie historie, to z pewnością nie będzie zawiedziony.
Bardzo dobry kryminał z śledztwem paranormalnym. Ciekawa zagadka i niezwykła opowieść o duchach. Autorka ma niewątpliwy talent do wymyślania ciekawych fabuł, które byłyby rewelacyjne, gdyby jej bohaterowie mieli w sobie iskrę życia. Niestety nie mają. Są kolejnym imieniem i zbiorem umiejętności paranormalnych przyporządkowanych do nego. Tak to jest, że niektórzy pisarze potrafią wykreować bohaterów, w których wierzymy, których kochamy albo nienawidzimy, ale mają w sobie to coś, co pozwala czytelnikowi ich widzieć. Hooper nie ma tego daru. Tworzy równe, interesujące i świetnie poprowadzone wątki. Potrafi zaskoczyć, potrafi przestraszyć, ale nie potrafi wykreować „żywych” bohaterów. W sumie książka może się podobać. Szkoda, że autorka z wykreowanych bohaterów nie wyciągnęła więcej, bo wtedy ta książka z tym pomysłem fabularnym i światem byłaby jeszcze bardziej emocjonująca i ciekawsza. Czyta się szybko i z dreszczykiem, więc warto.