- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać263
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
John Ajvide Lindqvist
Zanim zaczął pisać książki, przez 12 lat pracował jako iluzjonista i artysta stand-upowy. Będąc nastolatkiem, prezentował swoje sztuczki na Västerlånggatan w Sztokholmie. Oprócz powieści napisał scenariusz do serii „Kommissionen” dla szwedzkiej telewizji, dużą część materiału do serii „Reuter & Skoog” oraz scenariusz do filmu „Pozwól mi wejść”. Jest fanem Morrisseya - w wywiadach wielokrotnie przyznawał, że tytuł jego debiutanckiej powieści nawiązuje do piosenki Morrisseya „Let the Right One Slip In”. W 2004 roku zadebiutował horrorem psychologicznym „Wpuść mnie” (Låt den rätte komma in),którego akcja rozgrywa się w Blackeberg, w latach 80. XX wieku. Książka została wydana w jedenastu krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Polsce czy USA. Na podstawie powieści powstał film (w Polsce pod innym tytułem) „Pozwól mi wejść”. W 2005 roku została wydana kolejna książka pisarza „Powroty zmarłych” (Hanteringen av odöda),która ukazała się w ośmiu krajach, w tym także w Polsce. Trzecia książka Lindqvista to „Pappersväggar” (Papierowe ściany) z 2006 roku, składa się ona z krótkich historii z gatunku horror. Opowiadanie nie zostało jeszcze przetłumaczone na język polski. Kolejna książka to „Ludzka przystań” (Människohamn) z 2008 roku.http://johnajvide.com/
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Słoneczne książki na pochmurne dni: 8 propozycji
Black Friday. Książki na prezent dla każdego
Strachy na lato, czyli wakacyjne horrory
…a wampirom, co wampirze
„Granica” od przyszłego tygodnia w kinach [KONKURS]
Popularne cytaty autora
O ile jakaś uszczypliwość zawsze znajdzie się pod ręką, to słowa,które mogłyby coś naprawić są znacznie rzadsze
Miłość oznacza, że kładzie się swoje życie innemu człowiekowi u stóp; do tego jednak ludzie dzisiaj nie są zdolni.
3 osoby to lubiąW Stworzeniu Adama Michała Anioła Bóg przekazuje Adamowi iskrę życia (...). Cały sens obrazu (...) zawierał się w dwóch monumentalnych ciała...
W Stworzeniu Adama Michała Anioła Bóg przekazuje Adamowi iskrę życia (...). Cały sens obrazu (...) zawierał się w dwóch monumentalnych ciałach, wyciągających do siebie ręce, których palce wskazujące niemal się stykają. Jest między nimi milimetr przestrzeni. I w tej próżni jest życie. Monumentalność obrazu i bogactwo szczegółów stanowią jedynie ramę, otoczkę, która jeszcze bardziej ma podkreślić tę minimalną pustkę, ten pusty punkt, który mieści w sobie wszystko.
3 osoby to lubią