Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stephane Jougla
Znany jako: Stéphane JouglaZnany jako: Stéphane Jougla
1
4,5/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 01.01.1964
Francuski pisarz. Jego dwie pierwsze powieści , "Idea", która w 2003 roku, została nagrodzona Nagrodą Morza Śródziemnego dla uczniów szkół średnich i "Portret Nieobecnej", zostały opublikowane w zbiorze edycji biały Gallimard . Książka "Portret nieobecnej" została przetłumaczona na język polski i koreański.
Jego trzecia książka "Mały filozof" pojawiła się w 2009 roku.
Jego trzecia książka "Mały filozof" pojawiła się w 2009 roku.
4,5/10średnia ocena książek autora
77 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Portret nieobecnej Stephane Jougla
4,5
Rozczarowałam się ta książką porównując treść z opisem. Pomysł owszem, ciekawy, jednak wykonanie już słabsze. Czyta się lekko, ale czytając ma się wrażenie, że wszystko w tej książce jest "lekkie", wszystko dzieje się szybko, zbyt szybko. I zbyt łatwo. Miałam wręcz wrażenie, że opisywane sytuacje są po prostu "naciągane". Można nad tą powieścią nieco podumać, można interpretować zakończenie w wieloraki sposób, jednakże w moim odczuciu pozycja ta jest po prostu słaba, jakby niedopracowana. Jak gdyby autor chciał ją jak najszybciej zakończyć. Mimo wszystko jednak polecam jako lekką rozrywkę na jeden wieczór.
Portret nieobecnej Stephane Jougla
4,5
Stephane Jougla - francuski pisarz i jego powieść, którą najlepiej chyba opisuje słowo "dziwna". Ma w sobie coś, co każe zastanowić się nad kilkoma problemami: poczuciem własnej wartości, odrębnością osobowości, zależnością od innych osób. Sama fabuła wydaje się trochę przekombinowana, ale to chyba taka konwencja.
Książka przypomina mi momentami trochę powieści Borisa Viana (filodendron),a akcja trochę twórczość G.Musso czy Marca Levy'ego. Nie wiem czy to przypadek, ale wszyscy ci panowie są Francuzami (zastanawiające). W każdym razie była to miła odskocznia od zwykłych książek obyczajowych - takie trochę zanurzenie w absurdalnym świecie. Nie polecam, jeśli nie lubi się eksperymentów literackich.