Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Macięga
Źródło: https://finanse.wp.pl/ksiazka-dla-dzieci-laureatow-piorka-2018-w-biedronkach-6322481019476097a
1
6,9/10
Pisze książki: opowieści dla młodszych dzieci
Laureat konkursu Biedronki Piórko 2018 za książkę dla dzieci za ilustracje.
Na co dzień zajmuje się brandingiem oraz projektowaniem graficznym.
Na co dzień zajmuje się brandingiem oraz projektowaniem graficznym.
6,9/10średnia ocena książek autora
104 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mały Saj i wielka przygoda
Magdalena Wiśniewska, Marcin Macięga
6,9 z 88 ocen
126 czytelników 22 opinie
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Mały Saj i wielka przygoda Magdalena Wiśniewska
6,9
"Mały Saj i wielka przygoda" to zdecydowanie zasłużony zwycięzca konkursu Piórko 2018 w kategorii tekst. Mój faworyt z piórkowej kolekcji.
Saj to chłopiec mieszkający dawno temu w Indiach. Baśniowa atmosfera, zetknięcie z inną kulturą, przygoda, która rozwija się na oczach zaskoczonego czytelnika plus ważne wartości tolerancji i szacunku dla świata przyrody zawarte w treści.
Początkowo nie byłam przekonana co do ilustracji,które zostały wybrane na drugim etapie konkursu i które ozdobiły książkę. Z czasem jednak uznałam,że choć w inny,to bardzo ciekawy sposób opisują fabułę.
Tekst urzekł mnie od pierwszego przeczytania, ilustracje nie od razu,ale również - efekt końcowy pod postacią książki jest godny polecenia.
Mały Saj i wielka przygoda Magdalena Wiśniewska
6,9
No i od czego tu zacząć? Finalista Piórka 2018 nie powala na kolana. To jedna z gorszych pozycji literatury dziecięcej, jaką zdarzyło mi się przeczytać (sobie i dziecku) a przecież poprzednie edycje Biedronkowego Piórka były naprawdę na poziomie! Czy z ponad 3 tysięcy przysłanych tekstów nie można było wybrać czegoś lepszego?
Jeśli spodziewałam się czegoś na miarę "Księgi Dżungli" to się grubo pomyliłam. Jedyne co łączy te dwie pozycje to tygrys. Przez pierwsze 10 stron czytałam, mając nadzieję, że coś zacznie się dziać... cokolwiek! Niestety płonne me nadzieje. Mój ośmioletni syn zaczął się wiercić słuchając przydługich opisów przyrody a przestał słuchać na poziomie dwustronicowego opisu dzieł sztuki wiszących na ścianie. Ilustracji nie będę się czepiać (de gustibus non est disputandum) choć dla mnie były zbyt toporne i nie pozostawiające dziecku miejsca na użycie wyobraźni.
Dobrnęłam do końca... książki i opinii. Przykro mi, ale nie polecam tej pozycji. Dla mnie czytanie jej to była męczarnia.