Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sara Oliver
1
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
89 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Uwięziona pomiędzy światami
Sara Oliver
Cykl: Trylogia Światów (tom 1)
6,4 z 36 ocen
131 czytelników 18 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Uwięziona pomiędzy światami Sara Oliver
6,4
Teoria światów równoległych nie jest zbyt mocno wyeksploatowana przez popkulturę. Moim zdaniem ma na to wpływ fakt, że aby móc napisać coś sensownego na ten temat trzeba posiadać choć odrobinę wiedzy z dziedziny fizyki, a jednak Sara Oliver napisała prostą książkę adresowaną do młodzieży i wydaje się że jej powieść praktycznie całkowicie pomija fakty, teorie i naukowe podstawy do stworzenia takiej historii, a jeśli już coś tam przemyca, to jest to raczej pseudonaukowy bełkot, który może skłonić młodego czytelnika do rozwinięcia tematu, ale nie wniesie zbyt dużej wiedzy. A czy fabuła powieści „Uwięziona pomiędzy światami” jakoś się broni? Owszem, ale nadal podkreślam, że to książka adresowana stricte do młodzieży, dlatego czytałam ją z przymrużeniem oka.
Ve zostaje wysłana do swojego taty, który mieszka w górskiej miejscowości w Niemczech. Kiedy mężczyzna nie odbiera dziewczyny z lotniska, ta zostaje zmuszona na własną rękę dotrzeć do trudno dostępnej wsi, gdzie, jak się okazuje, jej ojciec zamieszkuje, ku zaskoczeniu dziewczyny, górujący nad domkami mieszkańców zamek. Tam również nie stwierdza jego obecności, jednak w drzwiach wita ją dawna przyjaciółka jej rodziców… Sekrety zaczynają się mnożyć, a dziewczyna w skutek pewnych okoliczności trafia do świata, w którym staje twarzą w twarz, że swoją sobowtórką. Czy jej, zajmujący się nauką, ojciec ma coś wspólnego z tajemniczą maszyną, którą dziewczyna odnalazła w zamkowej piwnicy? Co kryje się za jego zniknięciem? I czy powrót do swojej rzeczywistości będzie dla Ve bezpieczny?
W zasadzie zastanawiam się czy jest to bardziej historia miłosna, czy jednak opowieść skupia się przede wszystkim na podróży do równoległego świata… Chyba jestem skłonna przychylić się jednak ku temu pierwszemu. Już od samego początku dostajemy jasne sygnały, że pewien chłopak, będzie przewijał się na kartkach tej historii i będzie miał większy wpływ na rozwój fabuły, choć pierwsze spotkania bohaterów nie przebiegają tak jak byśmy się spodziewali. Zakończenie tej opowieści nie przynosi jednak żadnej ulgi tym, którzy będą kibicować uczuciu kiełkującemu wraz z rozwojem akcji, ale taki jest urok serii, że trzeba podsycić czytelniczy apetyt na kolejne części historii.
Generalnie wiele początkowych wydarzeń jest dla mnie nieco naciąganych. Przede wszystkim matka, która wysyła swoją nastoletnią córkę do ojca, który mieszka na innym kontynencie, powinna zareagować chyba nieco bardziej emocjonalnie na fakt, że ten nie stawił się by odebrać latorośl z lotniska. Powinna też nieco bardziej zainteresować się faktem jego zaginięcia, tak samo jak niepokojące powinno być dla niej pozostawienie dziecka pod opieką osoby, z którą od bardzo dawna nie ma kontaktu, ale może trochę dramatyzuję? Tak czy siak, rozumiem, że aby akcja mogła ruszyć do przodu, akurat ta matka musiała zareagować tak a nie inaczej. Jednak właśnie ta relacja charakteryzuje doskonale resztę związków między bohaterami występującymi na kartach powieści. Większość emocji, które odczuwają są mało adekwatne do sytuacji, z którymi się mierzą – nie będzie to przeszkadzać nastolatkowi, jednak dorosły czytelnik będzie się tu raczej irytował.
Za to bardzo podoba mi się geopolityczny wątek podjęty przez autorkę. Jest to dość znaczący element tej historii, który sprawia, że całość staje się bardziej wartościowa, szczególnie pod względem fabularnym, bo wreszcie o coś zaczyna tutaj chodzi. Niestety w momencie kiedy atmosfera zagęszcza się, a bohaterowie zaczynają powolutku rozwiązywać zagadkę, następuje zatrzymanie akcji, które zapewne będzie kontynuowane w kolejnym tomie.
„Uwięziona pomiędzy światami” to przyjemna propozycja dla młodzieży. Jest to powieść bezpieczna, jeśli chodzi o tematykę, więc rodzice nie muszą obawiać się, że nastoletni czytelnicy, mogą w niej natknąć się, na jakieś kontrowersyjne treści. Jeśli jednak jesteście dojrzałymi czytelnikami to zdecydowanie bardziej polecam Wam powieść „Mroczna materia”, ponieważ „Uwięziona…” po prostu Was zawiedzie.
Uwięziona pomiędzy światami Sara Oliver
6,4
"Uwięziona pomiędzy swiatami" to fantastyczna i zdecydowanie za mało znana młodzieżówka od Wydawnictwa Lemoniada ❤ Czytalam ją jeszcze przed świętami i smialo mogę powiedziec, że ta książka przelamala mój dluuuugi zastoj czytelniczy. Wciagnęłam się na maksa i nie mogłam oderwać. Jest lekka, a jednoczesnie intrygująca i świetnie napisana. Do tego ten fantastyczny oryginalny pomysł na fabułę!
Poznajemy Ve, która zostaje wysłana na wakacje do ojca na drugi koniec świata, ponieważ jej matka musi pilnie wyjechac w podróż sluzbowa. Niestety po dlugiej i wyczerpujacej drodze okazuje się, że na dziewczynę nikt nie czeka... Otoz jej ojciec przepadl kilka dni wcześniej i ślad po nim zaginął. Nastolatka jest kompletnie zagubiona, wyladowala w starym i przerazajacym zamczysku na odludziu, bez nikogo z rodziny u boku. Mimo wszystko stara się dowiedzieć, co stało się z jej ojcem. A im dłużej prowadzi swoje male sledztwo, tym bardziej wszystko staje się podejrzane... Aż w pewnym momencie Ve ląduje w rownoleglym wymiarze i poznaje swoją sobowtorkę, która niby jest identyczna jak ona, a jednak zupełnie inna. Teraz dopiero się zacznie...
Brzmi super, no nie? A w rzeczywistosci jest jeszcze lepsze! Wzięłam tę książkę do recenzji, ponieważ opis mnie bardzo zaciekawil, nie czytalam jeszcze książki, na którą autor mialby taki pomysł. Spodziewałam się wiele, dostałam jeszcze więcej. Idealna, oryginalna i mega wciagajaca młodzieżówka. I do tego będą kolejne tomy ❤ Już nie mogę się doczekać kolejnych części 😊 Polecam wszystkim gorąco, tym mlodszym i tym starszym 😊