Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rhiannon Navin
Źródło: https://www.rhiannonnavin.com
1
8,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Rhiannon Navin wychowała się w Bremie, w rodzinie zakochanych w książkach kobiet. Praca w reklamie sprowadziła ją do Nowego Jorku, gdzie pracowała dla kilku dużych agencji, zanim na cały etat zajęła się pisaniem i opieką nad dziećmi. Obecnie mieszka pod Nowym Jorkiem z mężem, tróją dzieci, dwoma psami i kotem. „Kolor samotności” jest jej debiutem literackim.https://www.rhiannonnavin.com
8,0/10średnia ocena książek autora
202 przeczytało książki autora
417 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
2
Popularne cytaty autora
Samotność jest wtedy, kiedy wolałoby się być z kimś, i to jest smutne uczucie. A to, że człowiek jest sam, wcale nie musi być złe, bo czasam...
Samotność jest wtedy, kiedy wolałoby się być z kimś, i to jest smutne uczucie. A to, że człowiek jest sam, wcale nie musi być złe, bo czasami można się wtedy czuć dobrze.
1 osoba to lubiA jaki jest kolor samotności? Pomyślałem, że samotność musi być przezroczysta, czyli w ogóle bez żadnego koloru, bo kiedy jest się samotnym,...
A jaki jest kolor samotności? Pomyślałem, że samotność musi być przezroczysta, czyli w ogóle bez żadnego koloru, bo kiedy jest się samotnym, to jakby się było niewidzialnym dla innych ludzi.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kolor samotności Rhiannon Navin
8,0
Niesamowity pomysł, żeby nadawać kolory uczuciom. Sama mam dziecko, ośmiolatka. .. często nie rozumiem o co mu chodzi, jak postrzega świat, dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej, on nie potrafi mi tego wyjaśnić, co czuje dokładnie... ta książka na kilka rzeczy związanych z dzieckiem i jego patrzeniem na świat , otworzyła mi oczy, przejaśniło mi się w głowie... oczywiście bardzo wzruszająca, na koniec łzy leciały ciurkiem... irytujące jest to co w wielu filmach i kilku książkach już widziałam i to co pojawiło się także w tej książce; rodzicie zaślepieni żałobą, nie widzą dziecka , które zostało, żyje i wcale nie ma się dobrze...polecam.
Kolor samotności Rhiannon Navin
8,0
Czerwony - wstyd
Szary - smutek
Czarny - strach
Zielony - złość, wściekłość
Żółty - radość, szczęście
Przezroczysty - samotność, bo nikt cię nie dostrzega.
Tak określił i pokolorował swoje uczucia 6-letni Zach Taylor, uczucia, które przepełniły go i splątały się w jego sercu i duszy po śmierci starszego o 4 lata brata Andy'ego, który stał się jedną z 19 ofiar podczas strzelaniny w szkole. On sam też był uczestnikiem tych zdarzeń; poznajemy jego przeżycia, odczucia i emocje z tamtych chwil, strach z nimi związany, rozpacz rodziców, czuwanie przy zmarłym, pogrzeb, stypę, a w tym wszystkim jest ogromne osamotnienie i zagubienie, poczucie "odstawienia na boczny tor". Pogrążeni w bólu i rozpaczy rodzice, a zwłaszcza matka, nie mają czasu i zrozumienia dla swego młodszego syna, dla jego traum, stresu, bólu; on żałobę po bracie przeżywa na swój własny sposób - w garderobie Andy'ego stworzył swoją kryjówkę, w której rozmawia ze zmarłym bratem, opowiada o rzeczach, o których nie miał okazji mu powiedzieć za życia, czyta na głos książki, wspomina wspólne chwile. Próbuje znaleźć sposób, aby znów rodzice go zauważali i poświęcali mu czas, aby nie było kłótni, żalów i pretensji. Mimo bardzo młodego wieku Zach z przykrością i złością obserwuje i krytycznie ocenia poczynania matki, która udziela wywiadów, publicznie obnosi się ze swoim bólem, a przede wszystkim za wszelką cenę dąży do pociągnięcia do odpowiedzialności rodziców sprawcy, który okazał się synem szkolnego ochroniarza, zastrzelonym podczas działań policji.
Zach próbuje robić wszystko, aby rodzina znów się nią naprawdę stała - buntuje się, krzyczy, ucieka nawet z domu. Czy mu się to uda, czy jego dziecięca wrażliwość, empatia i mądrość zmienią sposób patrzenia matki na ten dramat, który w końcu stał się również tragedią dla rodziny sprawcy? Czy jego desperacja i dziecięca pomysłowość przyniosą zamierzony efekt? Czy znalezienie w czytanych książkach "czterech sekretów szczęścia" pozwoli uzdrowić jego bliskich?
Bardzo dobrze napisana książka, poruszająca ważny problem straty ukochanego dziecka i zaniedbań, jakie czynimy wobec bliskich, którzy też przeżywają ból i pustkę po śmierci bliskiej i kochanej osoby. Tym bardziej cenna, że napisana z perspektywy dziecka, też będącego uczestnikiem rodzinnego dramatu, które straciło ukochanego brata. Czasem zastanawiała mnie i dziwiła ogromna dojrzałość tego sześciolatka, który wykazywał więcej wrażliwości i współczucia niż niejeden dorosły.