Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karoline Jönsson
Źródło: https://karoline.femina.se/
2
7,4/10
Pisze książki: kulinaria, przepisy kulinarne
Szwedzka blogerka, autorka książek kulinarnych. Jej blog det goda gröna uważa się za najlepszy szwedzki blog kulinarny. W 2015 roku poprowadziła pierwszy całkowicie wegetariański program w szwedzkiej telewizji.https://karoline.femina.se/
7,4/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
73 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zielona spiżarnia. Jedzenie z mojego ogrodu
Karoline Jönsson
8,0 z 12 ocen
58 czytelników 5 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Zielona spiżarnia. Jedzenie z mojego ogrodu Karoline Jönsson
8,0
Przeczytałam "od deski do deski" w jeden dzień. Jednak od razu przyznaję, że nie jest to książka przesadnie długa, do tego mnóstwo w niej fotografii i w związku z tym opisy nie zajmują wiele miejsca. Podzielono je na kilka rozdziałów, każdy opisujący inną część ogrodu, od jego założenia począwszy, poprzez warzywnik, sad czy ogródek ziołowy. Znalazło się tu także miejsce dla roślin, które możemy zebrać na łące czy w lesie, smacznych grzybów i jagód. Przyjemnie się ją czytało, z kilku powodów; po pierwsze autorka opisuje swoje początki z ogrodem i radzi jak samemu można zacząć. Po drugie jej rady są praktyczne, używa przy tym prostego języka, więc nie uśniecie nad tą książką czytając o płodozmianie, bo jest tu o nim zaledwie kilka zdań, ale dzięki nim, każdy zrozumie o co w tym chodzi. Po trzecie, zamieszczone w niej przepisy na wegańskie dania sprawiają, że od razu chce się biec do kuchni, by coś upiec, czy ugotować, a nie jestem nawet wegetarianką, więc to o czymś świadczy. Każdemu, kto marzy o własnym ogródku (choćby na parapecie, czy balkonie),polecam tę książkę. To propozycja także dla tych, którym nie obce jest ekologiczne podejście do życia i tych, którzy zrezygnowali z mięsa, ale wciąż mają kłopot ze smacznym i urozmaiconym gotowaniem z produktów roślinnych.
Zielone Boże Narodzenie Karoline Jönsson
6,9
Karoline Jonsson to szwedzka blogerka kulinarna, która najchętniej je to co sama wyhoduje w swoim ogrodzie. W książce zebrała przepisy na roślinne potrawy, które możemy przygotować na Święta. Autorka sięgnęła do tradycyjnych potraw i stworzyła nowe.
Jak pisze autorka wiele przepisów które stworzyła i zamieściła w książce opierała na produktach, które sama wyhodowała. Były one bazą do stworzenia nowej potrawy. Autorka wykorzystała swoje zapasy, mrożone owoce z lasu i suszone grzyby. Wszystkie potrawy, które znajdziemy w książce są wegetariańskie, zawierają produkty wyłącznie roślinne. Autorka jest wegetarianką i dlatego stare przepisy na potrawy, wypieki i napoje przygotowała na nowo, żeby były całkowicie roślinne. Wiele przepisów to też autorskie propozycje autorki.
Książka to siedem rozdziałów i tak pierwszy to przedmowa autorki, w drugim opowie nam jak wygląda zima w Szwecji i o jedzeniu na zimę, czym zapełnia swoją spiżarnię, kolejny rozdział to wypieki i słodkości. Tutaj znajdziemy przepisy na daktylowe praliny, marchewkowe kulki z cytryną i kardamonem, marchewkowy chleb z przyprawami, czy miękki piernik z żurawiną. Następny rozdział to napoje i tutaj znajdziemy coś na przeziębienie, czyli złote mleko, rozgrzewającą gorącą czekoladę czy ciepły sok jabłkowy z imbirem i herbatą earl grey, a to tylko niektóre propozycje. Po napojach przechodzimy do rozdziału świąteczny stół i tutaj mamy do wyboru wiele potraw roślinnych, które możemy podać gościom - zapiekanka z warzyw z ziołami, garam masala bhaji, słonecznikowe klopsiki, sałatka sombre z kapusty. Na przerwę noworoczną czyli nie marnujemy resztek po prostu. Autorka wykorzystała tutaj produkty, które po prostu jej zostały, np pół główki kapusty, kilka gotowanych ziemniaków, czy trochę ryżu i stworzyła z tych produktów potrawy, które są bardzo apetyczne. Takie resztki możemy wykorzystać do zrobienia kanapek z klopsikami, z mozzarellą i pesto, możemy upiec bolani, czyli placki przypominające pierogi i wiele innych potraw, które znajdziemy w tym rozdziale. Ostatni rozdział to skorowidz przepisów.