Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński34
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać409
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrew Spicer
2
6,7/10
Pisze książki: historia, film, kino, telewizja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
154 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Typical Men: The Representation of Masculinity in Popular British Cinema (Cinema and Society)
Andrew Spicer
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2003
Najnowsze opinie o książkach autora
Czarna śmierć William Naphy
6,7
Lektura w sam raz na dziś...
Tytuł nieco zwodniczy, bo "Czarna śmierć" to nie tylko opis zarazy, która spustoszyła Europę w XIV wieku, zarazy tak właśnie zwanej, ale i innych, nawiedzających kontynent po wiek XVIII. Te następne epidemie przynajmniej są znane, wywołała je dżuma. Ale pierwsza? Dla uproszczenia także nazywa się tę chorobę dżumą, ale objawy się nie zgadzają. Przynajmniej nie wszystkie. A już w jednym lekarze są zgodni - nawet dżuma nie pochłania tak wielu ofiar (dla przypomnienia, zmarła jedna trzecia mieszkańców Europy).
Czym więc była "czarna śmierć"?
Ha!
Odpowiedzi w książce nie ma, ale i tak warto ją przeczytać, umilając sobie czas aż dopadnie nas koranowirus...
Tytułem puenty: raz jeden jedyny Bóg spojrzał na nas łaskawym okiem. Czarna śmierć na ówczesne ziemie polskie nie dotarła, może więc stąd taki skok cywilizacyjny za czasów Kazimierza Wielkiego?
Czarna śmierć William Naphy
6,7
Krótka monografia dotycząca epidemii czarnej śmierci - od pojawienia się choroby w XIV wieku, aż po ostatnie epidemie z końca XIX wieku. Autorzy pokrótce opisują największe ogniska epidemiczne oraz sposoby na radzenie sobie z chorobą. Dla wielu czytelników (a przynajmniej dla mnie) dużym zaskoczeniem może być informacja, że znane dobrze metody walki z chorobami zakaźnymi jak izolacja chorych, kwarantanny, certyfikaty zdrowia, czy współpraca międzynarodowa w ograniczaniu zasięgu choroby, pochodzą wprost od metod walki z epidemią stosowanych w miastach północnych Włoch na przełomie XIV i XV wieku. IMHO bardzo kontrowersyjnym zabiegiem było podawanie liczby zmarłych w danej epidemii przeliczonej na ludność współczesnego Londynu. Tzn. w samym zabiegu nie ma nic złego, ale nie podoba mi się bardzo wprowadzanie takich wyliczeń bez uprzedzenia czytelnika - w efekcie wynik przypomina bardziej kolumnę w "Fakcie", czy innym medium nastawionym na clikcbait, a nie monografię naukową.
Wybrane cytaty:
"Najlepszym przykładem rozziewu między akceptacją "dobrych pomysłów" rodem z Włoch a ich zastosowaniem w praktyce może być Paryż. W roku 1496 francuska stolica orzekła, że koniecznie należy wznieść tam lazaret, lecz grunt pod zabudowę wyznaczono dopiero w 1580 roku. Budowlę, nieudaną i niekończoną, szybko zburzono i lazaretu brakowało, póki nie powstał szpital Św. Ludwika w latach 1607-1612, czyli w 116 lat po podjęciu decyzji o budowie takiego obiektu"
"Wiele metod walki z morem, powszechnie już znanych w Europie kontynentalnej na początku XVI wieku (a we Włoszech jeszcze wcześniej),pojawiło się w Anglii dopiero w zaraniu XVII stulecia. W latach 1607 i 1610 Tajna Rada Królewska ograniczyła produkcję krochmalu (wyjątkowo cuchnącą) w gęsto zaludnionych strefach miejskich. W Hull (1606) niewolno było przechowywać ani wędzić rybich wątróbek na odległość pół mili od miasta."