Spektrum. Leonidy Nanna Foss 7,2
ocenił(a) na 730 tyg. temu Recenzja
Spektrum - Leonidy
Nanna Foss
@wydawnictwo.driada
Tom 1
Literatura popularna
Książka bym powiedziała, że skierowana bardziej do młodszych czytelników.
Jest wątek, który można by kontynuować jako romantyczny, ale wszystko zależy od tego jak by był poprowadzony, bo mam mieszane co do tego uczucia.
Język jest przede wszystkim prosty. Wyłączyłam się i poświęciłam swój czas historii. Co uważam na jej plus. Książka jest przepięknie wydana, posiada większe litery przez co wydaję się taka wielka.
Motyw snu, który zawiera proroctwa. Mają inne zastosowanie niż sny Amelii z Memory Almost Full od @julia.biel.story
Bohaterowie są tak skonstruowani, żeby każdy mógł odnaleźć siebie. Np Emi - główna bohaterka, z której punktu jest prowadzona historia- jest osobą, która stroni od interakcji z innymi ludźmi, kontakt utrzymuje jedynie z rodziną, z Albanem, który jest niewidomy, oazą spokoju, opanowania oraz z jego bratem - Linusem,który uwielbia naukę.
Sprawy przybierają obrót, gdy Emi śni się chłopak, a kolejnego dnia spotyka go w szkole i jak się okazuję jest nowym uczniem wraz z jego siostrą Pi. Nią, bo tak ma na imię jest typem osoby, która jest uparta i zawzięta w swojej opinii. A Pi to wulkan energii.
Jest również odrobina wiedzy chemicznej, takiej jak bilansowanie równań chemicznych jest również przedstawione jedna reakcja. Więc wątek szkolny jest i nawet bym powiedziała, że został potraktowany poważnie, a nie jedynie jako pretekst do poznania bohaterów. Linus również przekazuje informacje.
Jeśli będziecie czytać to nie zdziwcie się jeśli jakieś zdanie nie będzie miało sensu, bo są literówki lub zjedzone literki i przez to są inne słowa niż powinny być, np. zamiast klasa było kasa. Było kilka takich, jedna również była z błędem, że on powiedziała, coś w tym stylu. - nie zaznaczyłam sobie i nie tam tego fragmentu przed oczami, przepraszam.