Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jean-François Colosimo
Znany jako: Jean-Francois ColosimoZnany jako: Jean-Francois Colosimo
1
3,0/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
3,0/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zbędni ludzie. Przekleństwo chrześcijan Bliskiego Wschodu
Jean-François Colosimo
3,0 z 3 ocen
17 czytelników 1 opinia
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Zbędni ludzie. Przekleństwo chrześcijan Bliskiego Wschodu Jean-François Colosimo
3,0
"Zbędni ludzie" to kolejna książka, która dotyczy bardzo ciekawego tematu, ale zawodzi oczekiwania. Prześladowania spotykające chrześcijan na Bliskim Wschodzie co jakiś czas pojawiają się w mediach, ale Europa niewiele robi, by problem ten rozwiązać. Skutkiem tego tamtejsi chrześcijanie opuszczają swoje ojczyzny i emigrują na Zachód. To jest ogólna konkluzja. Temat ten - w odniesieniu do innych jeszcze religii bliskowschodnich - podjął G. Russel w "Spadkobiercach zapomnianych królestw". Nie jest to książka wybitna, ale co najmniej przyzwoita. Nie można tego niestety powiedzieć o "Zbędnych ludziach" Colosimo.
Kompozycja książki jest szalenie chaotyczna. Autor skacze z tematu na temat, nie da się w jego pracy znaleźć jakiejś linii przewodniej. Klucz chronologiczny, geograficzny, wyznaniowy? Nic z tych rzeczy. Poszczególne zagadnienia są wymieszane w sposób nietrafiony, a Colosimo jakby nie mógł się zdecydować, czy opisywać współczesność, czy analizować przyczyny, czy może wzywać do działania. Chaotyczną kompozycję można by jeszcze jakoś przeżyć, ale absolutnie fatalny jest styl Autora. Tak przegadaną książkę napisać mógł tylko Francuz. Ile tam długich i pozbawionych znaczenia fraz, ile dziwacznych metafor niespełnionego poety, ile fatalnie rozbijających myśl zdań względnych. Tłumacz również nie stanął na wysokości zadania. Są miejsca, gdzie szyk jest absolutnie nieprzystający do polszczyzny, długie zdania nie łączą się w całość, a na domiar złego pewne terminy nie są zbyt dobrze oddane (ciągłe "ortodoksyjny"...). Niejednokrotnie musiałem cofać się w lekturze stwierdzając, że właśnie przeczytane zdanie nie ma żadnego sensu...
Jak wygląda strona merytoryczna? Tu jest trochę lepiej, ale też bez rewelacji. Nie dość, że Autor nie przeprowadza dokładnej analizy sytuacji wspólnot chrześcijańskiego Wschodu, to nawet nie ukazuje klarownie związków przyczynowo-skutkowych. Jeśli jakiś fragment rozwija problem polityki amerykańskiej w tym rejonie, to za chwilę Colosimo przeskoczy do marginalnie z tą kwestią niezwiązanej tematyki lektur tego czy owego arabskiego polityka... Skoro zacznie pisać o soborach Kościoła starożytnego, zaraz przejdzie do położenia Koptów w dzisiejszym Egipcie. Mało w tej książce konkretów, naprawdę mało. Ani to praca naukowa, ani ciekawa literatura faktu.
Tomasz Babnis