Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdy cały świat odmawia ci prawa do miłości, bądź gotów zawalczyć o nią ze zdwojoną siłą. Przychodzę do Was dzisiaj z książką po którą nie sięgnęłabym, gdybym nie przeczytała opisu. Okładka dla mnie nie bardzo zachęcająca, ale o gustach ponoć się nie rozmawia. A jak jest z okładkami u Was? Jeśli Wam się nie spodoba odpuszczacie czy jeszcze opis może wpłynąć na waszą decyzję? Berlin, rok 1920. Xaver Koss postanawia wraz z żoną i nastoletnia córka wrócić na Pomorze, skąd pochodzą jego przodkowie. Ma nadzieję, że w Wolnym Mieście Gdańsku będzie mógł zapewnić rodzinie bezpieczeństwo. Niestety spokój rodziny zostanie zakłócony przez ich córkę Martę, która zakochowuje się w Żydzie o imieniu Max. Ojciec zrobi wszystko, aby wybić córce z głowy ten związek. Nie spodziewa się, że młodzi nie zważając na nic postawią na swoim. Czy związek Żyda i chrześcijanki ma szansę na przetrwanie? Do czego zdolny jest człowiek w imię miłości? Czy wojenna zawierucha jest w stanie zniszczyć ten związek? Autor książki widać, że przeprowadził bardzo dokładny wywiad dotyczący tamtejszej historii. Widać, że wie o czym pisze, że lubuje się w tamtejszych miejscach, postaciach, smaczkach kulturowych. Świetne tło historyczne, które opisuje ogrom zdarzeń z ówczesnego okresu to niewątpliwie atut tej książki. Wielu osobom napewno przypadnie do gustu. Dla mnie było tego za dużo i z powieści obyczajowej zrobiła mi się trochę historyczna. Oczywiście bohaterowie wykreowani przez autora, cała historia i ich losy na ogromny plus. Byłam bardzo ciekawa jak potoczy się ich historia. Niestety ta historia trochę mnie przytłoczyła. Chociaż lubię historie z tamtego okresu w książkach tu było jej dla mnie za dużo, niektóre opisy niczego nie wnosiły, a tylko się dłużyły. W ogólnej ocenie książka jest warta uwagi, a jeśli jesteście fanami Kaszub i bogatego tła historycznego może przedstawienie ich przez autora w taki sposób przypadnie Wam do gustu.