Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Konrad Sikora
5
8,7/10
Pisze książki: poezja, utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Urodzony: 1992 (data przybliżona)
KONRAD SIKORA (ur.1992). Pochodzi z Zawadki Rymanowskiej w Beskidzie Niskim koło Dukli. Aktualnie studiuje filozofię i teologię. Literacko zadebiutował na łamach Nadwisłocza balladą ,,Młodość". a także ,,Rapsodem żałobnym Parze Prezydenckiej" w antologii Lament smoleńsko-katyński (Starachowice 2010). Publikuje m.in. na łamach polonijnego, internetowego czasopisma Recognito redagowanego w Paryżu, gdzie opublikował swoje poematy medytacyjne ,,Pieśń życiowa", ,,Traktat o miłości", ,,Poemat wieczorny". Dotychczas wydał dwie książki: zbiór dramatów ,,Persona" (Krosno 2010) i epos historyczny pisany klasyczną oktawą ..Dolina śmierci" (Dukla 2014). Pierwsze swoje amatorskie sztuki wystawiał z dziećmi i młodzieżą z Zawadki Rymanowskiej. Pisze dramaty i poezję często nawiązującą do form klasycznych.
8,7/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
18 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Przeprócha Konrad Sikora
9,3
„Przeprócha” to całkiem pokaźny zbiór prozy poetyckiej. Właściwie Konrad Sikora opowiada świat swojego bohatera miniaturami. Ta bardzo krótka forma jednak pozwala mu powiedzieć naprawdę sporo. Ale do tego potrzebna jest współpraca z czytelnikiem.
Bo teksty Sikory składają się z kilku krótkich zdań. To w zasadzie pewne obrazy, niekiedy tylko ich części, jakieś impresje i pojedyncze myśli lub wrażenia. Co więcej, nie zawsze to, co przeczytamy musimy sobie przełożyć na język codzienności. Bo autor korzysta nie tylko z doświadczeń głosu mówiącego, ale też choćby z ciągów skojarzeniowych.
„Przeprócha” jest zatem świetną przygodą literacką. Zapewniam, że każdy będzie miał frajdę z lektury!
Sikora bawi się bowiem schematami, także językowymi – wywraca automatyzmy myślowe na nice, uruchamia fantazję i pozawala bezkarnie bawić się słownymi obrazami.
Każdy tekst przynosi pewne rozpoznania. Czegoś się dowiadujemy o podmiocie/narratorze w wymiarze jego intymności, ale też odkrywamy prawdy uniwersalne. A więc Sikora objaśnia świat jakby mimochodem.
Wskazuje na współczesne tendencje, na swoiste zagubienie człowieka w tych zwariowanych czasach. Podmiot wikła się w rutynowe czynności, bo choćby takie kupowanie biletu staje się metaforą – wystarczy tylko popełnić błąd, by „utknąć w mianowniku”. Jak widać, z najbardziej prozaicznej sytuacji autor tworzy literaturę.
W ogóle podmiot to byt niezwykły. On rozgląda się wokół i szuka jakichś więzi ze współczesnością. Ale kręci się w kółko i mało co znajduje. Bo wstaje „o wchodzie słońca”, ale z nim „nikt nie chce wstać”. O jego wrażliwości mówi choćby ciekawa opowieść w tekście „Przed” – gdzie mężczyzna przyznaje, że nie słyszał „burzy”, ale obudziły go spadające i „strasznie głośno szumiące płatki olbrzymiej róży”.
„Przeprócha” ma w sobie mnóstwo poetyckości, humoru i (auto)ironii. Te teksty czyta się jak fragmenty wydarte z pamiętnika. I to pamiętnika kogoś, kto wydaje się bardzo znajomy, choć przecież taki inny, wyjątkowy.
Konrad Sikora podsuwa nam rozmaite kwestie do rozważania, zastanawia się m.in. kiedy dojrzewa jabłko, myśli o inflacji i wspomina – i z małego wyznania rozrasta się wielka opowieść, często o filozoficznej naturze.
Wyśmienita lektura, aż żal, że to, co dobre tak szybko się kończy.
Dolina śmierci Konrad Sikora
8,4
"Dolina śmierci" nie jest ani trochę łatwą twórczością, porusza temat historii często tragicznej. Autor ukazuje oblicze wojny, bohaterów i ich czynów pełnych wiary w sukces i własne racje. Utwór ten ma wydźwięk osobisty lecz także bardzo refleksyjny a emocje w nim zawarte są nader prawdziwe. Poznając historię miejsc, które skrywają w swych ziemiach morze krwi poległych poprzez słowa wyczuwamy każdą radość, każdy smutek i ogromny ból.(...) "Dolina śmierci" chwyta za serce, ukazuje mniej znane obrazy historii, ujawnia ludzkie emocje i czyny, pokazuje życie setek poległych po obu stronach konfliktu. Ludzkie istnienia powoli zapominane , zakurzone na kartach historii zyskały nowe życie a dzięki pięknemu stylowi autora mają duszę niemal tak piękną jak sama Dukla choć to miejsce niegdyś splamione krwią i niestety nie jedyne kryjące ogrom śmierci czasów wojennych.
Jestem pod ogromnym wrażeniem warsztatu autora, jego pasji i wiedzy na temat historii swojego regionu. Chyle czoła pod ogromem piękna, bólu i prawdy w poemacie "Dolina śmierci" i serdecznie dziękuje za możliwość poznania zarówno twórczości Konrada jak i historii malowniczej Dukli.
http://martawsrodksiazek.blogspot.com/2017/02/dolina-smierci-konrad-sikora.html