Nadia. Więzień Putina Nadija Sawczenko 6,8
ocenił(a) na 107 lata temu „…Pokaż szczerze swą naturę i zaczną z tobą rozmawiać twoim językiem…”
Jej polityczne zaangażowanie śledził cały świat i zagraniczne media. Walka o prawdę, ale i więzienne zapiski, pozwalają zrozumieć siłę władzy i sprawić, że w oczach społeczeństwa, stała się jedną, z narodowych bohaterek.
Tak samo wszyscy, zdają sobie sprawę z potęgi Rosji, wewnętrznej siły i sprytu Władimira Putina, który należy do jednych z aktywniejszych głów państwowych. Nie tylko pod uwagę brana jest aktywność fizyczna, czy analityczny umysł, ale rządy twardej ręki i wiara wielu mieszkańców, w jego nieśmiertelność.
Czytając książkę, tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że ukraińska porucznik, ma charakter i zawsze pragnęła bronić swoich racji, pomimo, że cena była bardzo wysoka… Urodzona 11 maja 1981 roku w Kijowie. Po ukończeniu szkoły, kształciła się na dekoratorkę wnętrz i dziennikarkę.
Rzuciła cywilne studia, by na ochotnika, zaciągnąć się do wojska. Służyła kolejno, jako łącznościowiec w wojskach kolejowych rejonu kijowskiego, komandos Żytomierskiej Brygady Powietrznodesantowej, czy strzelec transportera opancerzonego ukraińskiego kontyngentu w Iraku. Powiecie kobieta torpeda, bądź żyleta…
Takie historie, zdarzają się naprawdę. Ale o czym, może myśleć głodująca, poniżana kobieta w pojedynczej celi? Oficer, z której chcą zrobić zbrodniarza? Nie wie, co ją czeka… A czas, wcale nie jest jej prawdziwym sojusznikiem.
Zaczyna pisać, choć nigdy nie myślała, że „stoczy się do takiej banalności”. Papier, wszystko wytrzyma … Nadia podkreśla, że to co jest zawarte w książce, to jej własne opinie. Każdy, ma prawo do ich wyrażania.
Moim zdaniem, jest lepsza od niejednego mężczyzny – żołnierza. Nie wyznaje klasycznej roli kobiety, ma poczucie misji, obrony własnego honoru i określonego zdania.
Zatrzymana przez separatystów z Ługańska w czerwcu 2014 roku, została uprowadzona do Rosji, gdzie zorganizowano jej pokazowy proces. Głodówka i niezłomna, pełna godności postawa przed sądem, uczyniły z niej bohaterkę. Oskarżona o zabójstwo dwóch rosyjskich korespondentów wojennych, została skazana na 22 lata kolonii karnej. 25 maja 2016 roku po ułaskawieniu przez Władimira Putina, została wymieniona na dwóch rosyjskich żołnierzy skazanych na Ukrainie i wróciła do kraju. Mimo wielu przeżyć i niegodziwości, nie ma najmniejszego zamiaru wycofać się z życia publicznego.
Zdziwił mnie stosunek Nadii do religii. Kobieta podkreśla, że nie jest pobożna, ale wierzy w Boga, jako siłę nadprzyrodzoną. I ta dyskryminacja kobiet w wojsku … Bolesny fakt, że mężczyźni uważają się za pępek świata. A może po prostu, trzeba być upartą i zawziętą „sztuką”?
Ponadto, w książce zostały wykorzystane materiały fotograficzne, udostępnione przez siostrę Wirę Sawczenko, z jej osobistego archiwum i innych, otwartych źródeł informacji, co wpływa pozytywnie na wartość publikacji.
Gorąco polecam pikantne i momentami dość intrygujące, elementy polityki, w pigułce
Katarzyna Żarska
(www.redaktor21.bloog.pl)
Wydawnictwo: OD DESKI DO DESKI
Oprawa: miękka
Liczba stron: 357