Czarna wrona J.L. Weil 7,3
ocenił(a) na 62 lata temu "Czarna wrona" jest drugą częścią trylogii "Raven". Piper po śmierci babci zostaje Białym Krukiem. Na pogrzebie dochodzi do zamieszek. Dziewczyna boi się o bezpieczeństwo brata, więc odsyła go do Chicago do ojca. Jednak gdy brat już odpływa promem, przybywa ktoś inny z odsieczą, dziewczyna jest przerażona. Nie wie co ma dalej począć, na dodatek nie zna swoich umiejętności i sama nie wie, czego może się spodziewać. Za namową swojej wielkiej miłości Zane'a rozpoczyna morderczy trening, który ma ją przygotować do objęcia nowego stanowiska. Dziewczyna oddała mu swoje serce, jednak nie zmienia to faktu, że jest zmuszona poślubić jego brata, pierworodnego syna Śmierci. Czy dziewczyna będzie mogła połączyć się ze swoim ukochanym? Czy zdoła ocalić swoich bliskich?
Autorka stworzyła dobrą młodzieżówkę, przy której można miło spędzić czas. Ta część jest trochę lepsza niż poprzednia. W tej książce akcja zaczyna się już od samego początku. Występuje sporo zwrotów akcji, wydarzenia są ciekawsze i bardziej wciągające. Wydaje mi się, że w tej części bohaterka odrobinę wydoroślała, stała się mądrzejsza, zaczęła podejmować mądre decyzje. Relacja bohaterów nie jest już taka dziecinna, jest za to bardziej dojrzała. Mile mnie to zaskoczyło. Za to Zane momentami działał mi na nerwy, był niezdecydowany, jakby nie wiedział czego chce, to raz kocha, później nie kocha i tak w kółko. Już jak mam się do czegoś przyczepić, to zabrakło mi więcej walki, dynamicznego rozwoju akcji, magi która porywa czytelnika. Treningi które były mdłe, bez wyrazu, żeby było tego więcej ta powieść wypadłaby o wiele lepiej i z pewnością tę historię czytałoby mi się o wiele przyjemniej.