Jesteśmy społecznością, która kocha książki

📚Tysiące węglarek przemierzają codziennie linie kolejowe Polski i Europy przewożąc węgiel ale ten reportaż poświęcony został węglowi z Zagłębia Donieckiego, węglowi, który ze względu na nałożone przez Ukrainę zakazy nie powinien opuszczać tego rejonu. Afera, która dzięki dziennikarzom śledczym ujrzała światło dzienne w 2017 roku zostala przez autorów w tej książce dokładnie opisana. Ten doskonałej jakości surowiec bowiem zawiera, kolokwialnie mówiąc, najwięcej węgla w węglu i jego dokładna nazwa to antracyt. Jest bardzo pożądany, stosunkowo tani, dlatego bywa nazywany czarnym złotem. Wydobywany w sposób rabunkowy, przez marnie opłacanych górników, bez dbałości o bezpieczenstwo pracowników i środowisko naturalne. Kto ma węgiel ten ma wszystko, dlatego kopalnie donieckie znajdują się obecnie w rękach separatystów. To dzięki jego sprzedaży moga oni kupowac broń i utrzymywać władzę w dwóch nowoutworzonych marionetkowych republikach: Ługańskiej Republice Ludowej i Donieckiej Republice Ludowej. W jaki sposób pomimo nałożonych na te samozwańcze republiki sankcji antracyt trafia na rynki Polski, Europy i Turcji? Temu służą firmy, które zajmują się tym właśnie nieuczciwym i niemoralnym procederem co w swoim reportażu opisują autorzy. Przeprowadzili oni bardzo rzetelne śledztwo, wiele rozmów, przemierzyli wiele kikometrow dróg ukazując nici prowadzące od miejscowych oligarchów poprzez Rosję i firmy, które eksportują ten surowiec plącząc i zacierając ślady jego prawdziwego pochodzenia. I rządy różnych państw przymykają oko na ten proceder. Książka nie jest nużąca, wprost przeciwnie, czyta się ją z pasją. Zawiera też zarys historyczny Zagłębia Donieckiego, od czasów rosyjskich carów, jego rozwoju dzięki kopalniom do obecnego upadku. Polecam ten znakomity reportaż do przeczytania.