Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jestem człowiekiem bardzo wierzącym, książki o takiej tematyce czytam bardzo rzadko. Jednak po ta książkę sięgnąłem przede wszystkim dzięki okładce. I wiecie co? Nie zawiodłem się. Ksiązka ma swoje słabe strony, ale nikną one przy plusach. Książka jest świetnie napisana, wciągająca i przemówiła do mnie jako średnio wierzącego dużo bardziej niż cokolwiek wcześniej. Odważę się nawet stwierdzić, że "Myśli Bożego komandosa" przebijają treścią i formą takie książki, jak "Życie na pełnej petardzie" (którą miałem okazję czytać bezpośrednio przed Książką Pana Pietrzaka) albo książki Szymona Hołowni. W odróżnieniu od nich ta książka nie wydaje się niepotrzebnym biciem piany, ale czymś, co może zmienić myślenie na wiele spraw życiowych.